Państwo powinno być wyrozumiałe wobec słabszych, a silne wobec silnych; rząd PiS wstawia się za słabszymi, w tym wypadku za kredytobiorcami, którzy potrzebują dziś pomocy – powiedział w piątek (29.07) premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ: Premier: Polska dąży do tego, by w krótkim czasie zwiększyć wydatki na obronność do 3 proc. PKB
Od dziś (29.07) można składać wnioski o wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego przez maksymalnie 8 miesięcy w tym i przyszłym roku. W bieżącym kwartale można zawiesić spłatę raty sierpniowej i wrześniowej; w ostatnim kwartale tego roku, czyli między 1 października a 31 grudnia można odroczyć spłatę dwóch rat, a w przyszłym roku po jednej racie w każdym z kwartałów. Zawieszone raty przejdą na koniec okresu spłaty, tym samym okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, kiedy skorzystało się z wakacji kredytowych.
Premier podczas konferencji prasowej przypomniał, że przepisy dotyczące wakacji kredytowych skonstruowane są w taki sposób, by można było w bieżącym i przyszłym roku mieć ulgę w postaci niezapłacenia czterech rat kredytu.
– Solidarność jest jednym z filarów naszego państwa. Aby nie była ona tylko słowem, powinna być praktykowana przez obywateli i przez instytucje. Przez całe lata III Rzeczypospolitej państwo było silne wobec słabszych grup społecznych. Przypominam sobie bardzo wiele regulacji tego typu, zwłaszcza z czasów PO – powiedział szef rządu. – Z drugiej strony państwo było słabe wobec możnych, silnych, tych, którzy byli albo u władzy, albo reprezentowali potężne grupy interesów, krajowe i zagraniczne. Tymczasem – zaznaczył premier – państwo powinno być wyrozumiałe wobec słabszych, a silne wobec silnych.
Morawiecki ocenił, że dopiero za rządów PiS można dostrzec zmianę.
– Sądzę, że wielu z państwa, nawet ci, którzy nas nie popierają, dostrzegają tę zmianę: że wstawiamy się za słabszymi, za osobami niepełnosprawnymi, za emerytami, rodzinami. A w tym wypadku za kredytobiorcami, za tymi którzy potrzebują dziś pomocy. Wbrew tym silnym, czyli wbrew sektorowi bankowemu i ich nagłym obrońcom – stwierdził.
Jak mówił premier, pomoc w postaci wakacji kredytowych jest warta od 10 do 20 miliardów złotych łącznie w dwóch latach:
– Podaję takie widełki, bo zależy to od tego, ile osób skorzysta z tych wakacji kredytowych – tłumaczył. – Dlatego szczególnie apeluję do tych, którzy chcieliby skorzystać z czterech rat wakacji kredytowych, aby składali wnioski nawet dzisiaj – podkreślił premier.
RL/PAP/ opr. KB
Fot. PAP/Paweł Supernak