– Potwierdzam, że od zachodnich sojuszników nadchodzą dostawy potężnych systemów obrony powietrznej – ogłosił w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Nie podał dalszych szczegółów, ale podkreślił, że wzmocnienie tej obrony umożliwi uciekinierom wojennym powrót do domów.
CZYTAJ: Amerykańskie systemy przeciwlotnicze trafią do Ukrainy
– Niezależnie od tego, jak toczy się wojna na polu bitwy priorytetem pozostaje bezpieczeństwo nieba. Nikt już nie czeka na ten czy inny samolot, ale wszyscy liczymy i mamy potwierdzenie, na razie teoretyczne, na dostawę na Ukrainę potężnej obrony powietrznej – powiedział Zełenski w Kijowie na wspólnej konferencji prasowej z premierem Irlandii Michealem Martinem.
– Od dostaw takiego sprzętu, który da ochronę przed rosyjskimi atakami rakietowymi, będzie zależeć to, jak szybko do domów będą powracać uciekinierzy wojenni; to ważne, by dzieci mogły powrócić do szkół, a dorośli – na uniwersytety i do pracy – zaznaczył prezydent Ukrainy.
CZYTAJ: Brytyjski system obrony przeciwlotniczej już w Polsce
Zełenski dodał, że zagraniczni partnerzy już dawno otrzymali informacje o tym, jakiego konkretnie i w jakiej licznie uzbrojenia do ochrony nieba potrzebuje Ukraina.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO