Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 50 pkt. bazowych. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła do 6,5 proc. – podał NBP w czwartkowym komunikacie. Podwyżka stóp jest 10 z rzędu w cyklu zaostrzania polityki pieniężnej, który rozpoczął się w październiku.
Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 50 pkt. bazowych – podał Narodowy Bank Polski w czwartkowym (07.07)komunikacie.
Po czwartkowej podwyżce główna stopa NBP, referencyjna, wynosić będzie 6,5 proc., stopa lombardowa – 7 proc., stopa depozytowa 6 proc., stopa redyskontowa weksli 6,55 proc. a stopa dyskontowa weksli – 6 proc.
Uchwała RPP wejdzie w życie od piątku, 8 lipca.
Od wysokości stóp zależy między innymi oprocentowanie kredytów w złotych.
PIE: cykl podwyżek stóp procentowych prawdopodobnie kończy się
– Inflacja w kolejnych miesiącach pozostanie wysoka, a światowej gospodarce coraz mocniej zagraża głęboka recesja. W takich warunkach dalsze podwyżki stóp procentowych są mało prawdopodobne – ocenił Polski Instytut Ekonomiczny.
– NBP nie zadeklarowało kolejnych ruchów, jednak z uwagi na pogarszające się dane ekonomiczne dalsze podwyżki stoją pod znakiem zapytania – uważają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Według PIE dane makroekonomiczne i prognozy gospodarcze coraz mocniej sugerują globalną recesje. – Liczba pytań do Google na ten temat przekracza wartość z początku kryzysu Lehman Brothers – odnotowali eksperci.
– W Europie najbardziej zagrożone są Niemcy – szacunki Bundesbanku wskazują, że kryzys gazowy oznacza spadek niemieckiego PKB nawet o 8,5 proc. w I kwartale 2023 roku – wskazano w komentarzu. – Tak duża zapaść oznacza problemy polskich eksporterów i przemysłu. Dlatego indeks PMI spadł w czerwcu do 44,4 pkt. Podobne wartości występowały dotychczas wyłącznie w okresie pandemii – wyjaśnił PIE.
W ocenie Instytutu w takich warunkach kolejne podwyżki mogą znacząco pogłębić skalę spowolnienia gospodarczego w Polsce. – Pomimo spadku aktywności inflacja będzie wysoka. Chociaż ceny ropy naftowej czy surowców rolnych obniżyły się w ubiegłych dniach, to jednak Europa dalej będzie się borykać z rosnącymi kosztami energii – prognozują analitycy. – Obserwujemy zarówno podwyżki cen gazu i węgla. W takich warunkach kolejny rok przyniesie znaczący wzrost taryf – przewidują przedstawiciele PIE.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Infografika PAP / Maciej Zieliński