Piłkarki Górnika Łęczna zremisowały w sparingu z 8. ekipą poprzedniego sezonu Ekstraligi, AP Lotosem Gdańsk 1:1. Dla podopiecznych Roberta Makarewicza był to pierwszy mecz podczas zgrupowania w Morągu.
– To była bardzo wartościowa gra – uważa trener Górniczek Robert Makarewicz. – Ten mecz był fajnym wykładnikiem tego, w którym miejscu jesteśmy. Lotos bardzo solidnie się zaprezentował. Mieliśmy problemy w pierwszej połowie z płynnością. W drugiej połowie mecz się otworzył i tych sytuacji stworzyliśmy więcej, kilka było niewykorzystanych. Dużo młodzieży w końcówce, dziewczyny muszą też łapać swoje minuty.
Jako pierwsze na prowadzenie wyszły zielono-czarne za sprawą Katarzyny Jezioro w 79. minucie spotkania. Drużyna z Gdańska wyrównała 8 minut później i do końca wynik nie uległ zmianie.
Na zakończenie obozu w Morągu zawodniczki z Łęcznej czeka jeszcze jeden sprawdzian. Ich rywalkami będą Stomilanki Olsztyn.
PJ
Fot. archiwum