Kolarski wyścig Tour de Pologne znów dostarczy emocji kibicom z naszego regionu. Na terenie województwa lubelskiego odbędą się trzy etapy zmagań.
– 30 lipca wystartują kolarze z Kielc i będą finiszowali w Lublinie – zapowiada dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang. – Trasa jest bardzo piękna, liczy 218 km. Będziemy mieli Premie Lotne w Annopolu, Jarosławiu, Józefowie nad Wisłą, Kazimierzu Dolnym. Premie Górskie też będą dobre. Finiszujemy w Lublinie. Kibice na pewno będą mieli ciekawy finisz, ponieważ będzie lekko pod górkę, później skręcimy w prawo koło Grand Hotelu i później kawałek prosto. Myślę, że będzie to piękne otwarcie wyścigu.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa dotycząca 79. edycji Tour de Pologne na Lubelszczyźnie
– Oglądamy tu najlepszych – podkreśla marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Pamiętajmy, że są tu wszystkie grupy zawodowe. Po pięknej Lubelszczyźnie będą się ścigać wszystkie najlepsze teamy na świecie. I ta piękna Lubelszczyzna, która będzie pokazana w 80, a być może w 100 krajach świata, która odwołuje się swoim wyglądem, swoim pofałdowaniem terenu, klimatem do włoskiej Toskanii – chcemy w ten sposób, poprzez Tour de Pologne, wykreować Lubelskie, żeby było naszą drugą europejską Toskanią. Tutaj jest i klimat, i krajobraz, i ludzie – tu wszystko jest najlepsze.
– Drugi etap to etap z Chełma do Zamościa, widzimy całe Roztocze – dodaje Czesław Lang. – Wspólnie z panem marszałkiem i samorządami chcieliśmy pokazać jak najwięcej z województwa lubelskiego, w tym z Roztocza, stąd Premia Lotna w Hrubieszowie, w Tomaszowie Lubelskim, później Szczebrzeszynie. Przejeżdżamy przez wiele ciekawych miejscowości. Myślę, że to jest ważne, żeby pokazać całemu światu, że tutaj jest bezpiecznie, że tutaj mogą przyjeżdżać turyści, że Polska jest bardzo gościnna. Zresztą pokazaliśmy to na najlepszym przykładzie, kiedy mieliśmy tylu uchodźców i wszystkich przyjęliśmy do swoich domów. Pokazaliśmy wielkie serce. Dlatego też hasło „Wyścig dla pokoju”, bo w tych grupach będziemy mieli przedstawicieli prawie 50 państw. Transmisja będzie pokazywana w ponad 100 krajach na całym świecie. To okazja do tego, żeby oprócz sportu promować nasz kraj, to, co myślimy i czujemy. Stąd tak duże przygotowania, jeżeli chodzi o transmisję. Dużo wcześniej były dwa objazdy. Wybraliśmy wszystkie najciekawsze miejsca, przygotowaliśmy wszystko do transmisji. To jest tłumaczone na różne języki. Na pewno kibice będą mieli wielką ucztę telewizyjną, bo każdy etap będzie pokazywany od startu prawie do mety – ponad 5 godzin transmisji z każdego etapu. Myślę, że to będzie wielka frajda dla kibiców.
CZYTAJ: „To świetna promocja regionu”. Trzy etapy Tour de Pologne w Lubelskiem
– Staraliśmy się nie powielić tego, co było w tamtym roku – zaznacza radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, Ryszard Majkowski. – Co prawda, miasta są te same – Lublin, Chełm i Zamość – ale trasy są całkiem inne. Chcemy pokazać perełki, na przykład Kazimierz Dolny. Wiadomo, że to piękne miasto, ale może nie wszyscy widzieli je z takiej strony, z jakiej my je pokażemy poprzez przejazd kolarzy. Będzie Zwierzyniec, powiat janowski, Momoty Górne – to miejscowość, gdzie jest perełka, kościółek, który własnoręcznie zbudował ksiądz. Jest mnóstwo rzeczy, które chcemy pokazać. Transmisja będzie od startu do mety, naprawdę jest, co pokazać.
Trzeci etap rozpocznie się w Kraśniku i zakończy w Przemyślu. Wyścig na terenie naszego województwa potrwa od 30 lipca do 1 sierpnia. Tour de Pologne zakończy się 5 sierpnia w Krakowie.
LilKa / opr. WM
Fot. archiwum / Krzysztof Radzki