– Prawie wszystkie miejscowości obwodu donieckiego są ostrzeliwane, pod kontrolą władz w Kijowie jest 45 proc. regionu – poinformował szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Pawło Kyryłenko, cytowany w piątek przez Radio Swoboda.
CZYTAJ: Koniec z zakazem przebywania w strefie przy granicy z Białorusią
– (Tereny pod kontrolą Kijowa) to praktycznie połowa obwodu, przy czym jedna trzecia była okupowana przez 8 lat, zanim doszło do pełnowymiarowego wtargnięcia – przekazał Kyryłenko. Chodzi o samozwańczą tzw. Doniecką Republikę Ludową, której utworzenie wspierani przez Rosję separatyści ogłosili na terytorium obwodu w 2014 r.
Gubernator zaznaczył, że Rosjanie prowadzą wiele ostrzałów w regionie, a ich skutki są niszczycielskie. – Ostrzeliwane są praktycznie wszystkie miejscowości obwodu – wskazał.
CZYTAJ: Będą nowe śmigłowce dla wojska. Dziś podpisanie umowy w Świdniku
W czwartek (30.06) wskutek rosyjskiej agresji zginęło 4 mieszkańców obwodu, a 18 zostało rannych.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/Mykola Kalyeniak