Silne wybuchy słychać było w sobotę rano w Charkowie i Mikołajowie na Ukrainie – informują lokalne władze. Wskutek ostrzału centrum Charkowa ranna została co najmniej jedna osoba.
„Kilka silnych trafień w okolicy centrum. Na razie wiadomo o jednym rannym. Mam nadzieję, że ta liczba nie wzrośnie. Służby ratunkowe już działają” – napisał w komunikatorze Telegram mer Charkowa Ihor Terechow.
CZYTAJ: Rosyjscy okupanci zamykają Mariupol, aby walczyć z partyzantami
„Silne wybuchy” słychać było też nad ranem w Mikołajowie na południu kraju – przekazał mer tego miasta Ołeksandr Sienkewycz. Zaznaczył, że do eksplozji doszło w jednej dzielnicy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nikt nie został ranny.
CZYTAJ: Brytyjski ekspert: Rosja może zostać zmuszona do wycofania się z Chersonia
Rano w sobotę prawie na całym terytorium Ukrainy wyły syreny alarmowe.
PAP / opr. GRa
Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV