Blisko 120 instytucji kultury z województwa lubelskiego korzysta w tym roku z różnego rodzaju programów i konkursów grantowych zarządzanych przez Narodowe Centrum Kultury. W sumie ośrodki kultury z naszego regionu na różnego rodzaju projekty dostały ponad 6 milionów złotych.
Narodowe Centrum Kultury od 9 lat angażuje się też między innymi w festiwal Wschód Kultury – Inne Brzmienia w Lublinie, który dziś (07.07) się rozpoczął.
O wsparciu instytucji kultury na Lubelszczyźnie z dyrektorem Narodowego Centrum Kultury prof. Rafałem Wiśniewskim (na zdj.) rozmawia Tomasz Maczulski.
Festiwal Wschód Kultury to przykład dobrej artystycznej współpracy. – To program, który łączy trzy miasta: Lublin, Rzeszów i Białystok. Koncerty są oczywiście najbardziej spektakularne. W Lublinie mają one swoją specyfikę. To muzyka alternatywna, muzyka, która jest dla koneserów. Ale mocnym punktem lubelskiej imprezy są też tłumaczenia i literatura, w szczególności ukraińskich pisarzy. To nie dzieje się tylko w okresie, który jest bardzo trudny dla Ukrainy, w czasie wojny, ale Lublin zawsze zachęcał do tego, żeby czytać ukraińskich pisarzy – stwierdza prof. Rafał Wiśniewski.
CZYTAJ: Inne Brzmienia pod znakiem muzycznej różnorodności
– Perełką programu festiwalu Inne Brzmienia jest literatura. To swoista gratka. Ale to jest przede wszystkim festiwal, który jest wielowymiarowy. Zawiera w sobie działania artystyczne, działania performatywne, działania związane z promocją literatury. Lublin to też teatr. Myślę, że jest to swoiste święto dla ludzi, którzy przyjeżdżają do miasta. To dobra wizytówka Lublina, pokazująca, że w czasie wakacji można tu miło spędzić czas. To przyczynek do podróży właśnie w to miejsce – mówi prof. Rafał Wiśniewski.
CZYTAJ: Prof. Rafał Wiśniewski o misji Narodowego Centrum Kultury
A skoro mowa o literaturze, to działa Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0. – W 2021 roku z inicjatywy wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego został uruchomiony wieloletni program rządowy, który ma wspierać czytelnictwo z budżetem blisko 1,1 mld zł. To wielki budżet, który ma wspierać cztery różne komponenty. Pierwszy filar to zakup nowości bibliotecznych, który realizuje Biblioteka Narodowa. Chodzi o to, żeby czytelnicy mieli jak najszersze spektrum nowości, które są na rynku i mogli do nich bezpośrednio zajrzeć. Po drugie w programie tym jest komponent związany z modernizacją bibliotek. To są często nowoczesne miejsca kultury, w których warto się pojawić. Trzecim elementem jest działanie na rzecz bibliotekarzy. Z jednej strony mogą oni podnieść swoje kompetencje i kwalifikacje, a z drugiej aktywnie realizować działania proczytelnicze, szczególnie w takich grupach jak młodzież, dzieci czy seniorzy. Czwarty komponent ma wzmocnić czytelnictwo w szkołach, poprzez zakupy nowości wydawniczych – wymienia prof. Rafał Wiśniewski.
CZYTAJ: Prof. Rafał Wiśniewski: W stosunku do 2019 roku, wzrost nakładów na Lubelszczyznę to ponad 50 proc
– Te wszystkie elementy łączy działalność Narodowego Centrum Kultury, która ma spinać ten program i zachęcać do czytelnictwa. Osobiście mówię, że czytelnictwo zaczyna się zawsze 1 stycznia każdego roku i kończy się 31 grudnia. Każdy czas jest dobry na czytanie. Ale pamiętamy też o bibliotekach. I w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa jest konkurs BLISKO, skierowany do bibliotekarzy. Co roku przeznaczamy na niego 5,5 mln zł. To wsparcie otrzymało 10 bibliotek z Lubelszczyzny. Średnia wartość projektu to około 104 tysięcy złotych. Te programy są na dwa lata – wyjaśnia prof. Rafał Wiśniewski.
Funkcjonuje również inny program wsparcia Konwersja Cyfrowa Domów Kultury. – To program, który ma za zadanie wsparcie digitalizacji domów kultury. Kiedy znajdujemy się w trudnym czasie – na przykład w okresie pandemii, a domy kultury mają sporo do zaoferowania, warto, żeby miały odpowiedni sprzęt i oprogramowanie. Zachęcamy, żeby dyrektorzy i menedżerowie kultury o to aplikowali. Można otrzymać 100% środków przeznaczonych na taką działalność. Średnio wniosek wynosi około 140 tys. zł. Można je przeznaczać na zakupy: komputerów, oprogramowania, rzutników. Organizujemy również bezpłatnie szkolenia, przekazujemy tutorial – opowiada nasz gość.
A jak w tym programie wypada Lubelszczyzna? – Na 199 instytucji, które otrzymały wsparcie, 10 było na Lubelszczyźnie, więc warto zaaplikować raz jeszcze „w dogrywce” i przekonać ekspertów, żeby te środki trafiły właśnie tutaj. W lipcu należy złożyć aplikacje, w sierpniu te wnioski są analizowane, a na początku jesieni powinny być wyniki. Potem podpisuje się umowę pomiędzy samorządową instytucją kultury a Narodowym Centrum Kultury. Te środki są wypłacane. Czekamy nieustannie na dobre wnioski, jesteśmy do państwa dyspozycji – dodaje prof. Rafał Wiśniewski…
– Korzystajmy z wakacyjnej oferty kulturalnej, z festiwalu Wschód Kultury, ale nie tylko. To dobry czas, żeby przeczytać choćby kilka stron książki. A najlepiej czytać na głos swoim bliskim, bo czytanie na głos to swoista magia – apeluje prof. Rafał Wiśniewski.
Łączne dofinansowanie dla podmiotów z województwa lubelskiego w latach 2018-2022 z Narodowego Centrum Kultury wyniosło ponad 24 miliony złotych. Z pomocy skorzystało ponad 440 beneficjentów.
Szczegóły dotyczące programów dotacyjnych i grantowych na można znaleźć na stronie internetowej Narodowego Centrum Kultury.
MaTo / opr. ToMa
Fot. PrzeG