Spieszył się, żeby poprowadzić imprezę – dostał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 10 punktów karnych. Do zdarzenia doszło w piątkowe (15.07) popołudnie na drodze krajowej numer 2 w Tłuścu w powiecie bialskim. 52-latek pokonywał trasę z prędkością 126 kilometrów na godzinę, przekraczając dozwoloną prędkość o 76 kilometrów.
Spieszącego się mieszkańca Wrocławia zatrzymali policjanci z grupy Speed. Mężczyzna przyznał, że jest wodzirejem i musi zdążyć na uroczystość, którą miał poprowadzić.
CZYTAJ: „Zaostrzenie przepisów przyniosło efekty”. Liczba przekroczeń prędkości spadła o 43 procent
Tego dnia policjanci zatrzymali jeszcze dwóch kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o ponad 50 km/h. Poza wysokim mandatem kierowcy stracili uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące.
CZYTAJ: Przekroczyła prędkość o 84 km/h. Mierzyła ją w milach
EwKa / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin