Awaryjne lądowanie szybowca w Rapach Dylańskich pod Biłgorajem. Pilot doznał tylko ogólnych potłuczeń.
Pilot wystartował z okolic Zamościa. Około godziny 16.00 stracił panowanie nad szybowcem i musiał awaryjnie lądować. Wylądował na skraju lasu, niestety podczas lądowania zahaczył skrzydłem o drzewo. Szybowiec został zniszczony, ale pilot o własnych siłach opuścił maszynę. Z ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do szpitala na obserwację.
Okoliczności zdarzenia bada Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
JZoń / opr. ToMa
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Biłgoraju