Zosin: część kierowców osobówek nie wyjechała na Ukrainę, stoją przed granicą

img 20220516 224257 2022 07 04 110034

Wciąż wielu kierowców samochodów osobowych przebywa w okolicy przejścia granicznego w Zosinie. Odprawy odbywają się na bieżąco, ale w rejonie terminala jest około 200 pojazdów.

CZYTAJ: Ukraińscy kierowcy nie blokują już przejścia w Zosinie. Pojazdy w tranzycie oczekują na poboczu drogi

W ubiegłym tygodniu weszła w życie decyzja ukraińskiego rządu o przywróceniu opłat celnych i podatku VAT na importowane auta.

– Są to kierowcy, którzy nie zdecydowali się na wyjazd z Polski – mówi nadkom. Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Część kierowców pojazdów tranzytowych, czyli sprowadzonych na Ukrainę na preferencyjnych warunkach nie zdążyła wyjechać z Polski przed zmiana przepisów ukraińskich i część z tych kierowców na razie nie zdecydowała się na wyjazd. Oczekują w pobliżu przejścia granicznego w Zosinie.

CZYTAJ: Mer Irpienia: koszt odbudowy miasta zniszczonego przez Rosjan wyniesie ok. 1 mld euro

Na osobowych przejściach granicznych z Ukraina w Lubelskiem nie ma utrudnień w ruchu, a odprawy odbywają się na bieżąco.

Wciąż długie jednak są kolejki na towarowych przejściach granicznych z Ukrainą w Lubelskiem. Ponad 40 godzin na wyjazd z kraju czekają kierowcy w Dorohusku, po stronie ukraińskiej terminala – około 30 godzin. W Hrebennem na wyjazd z Polski trzeba poczekać około 12 godzin, a na wjazd około 30 godzin.

ZAlew / opr. WT

Fot. archiwum

Exit mobile version