Szczebrzeszyn po raz VIII stolicą języka polskiego
Prawie pięciotysięczne miasteczko na Roztoczu, które rozsławił Jan Brzechwa stało się miejscem spotkań polskich literatów… Autorzy, poeci, twórcy i artyści co roku odwiedzają Szczebrzeszyn, a także Zamość. Stanisław Baj, Wojciech Bąkowski, Małgorzata Borzym, Maciej Byliniak czy Wojciech Chmielarz to początek długiej listy nazwisk Festiwalu Stolica Języka Polskiego.
Jeszcze przed południem najmłodsi uczestnicy Festiwalu będą mogli wziąć udział w warsztatach teatralnych. O 12.30 na scenie głównej spotkanie z cyklu „Pasmo Śląsk”. Prof. Lucyna Sadzikowska i dr hab. Ilona Copik porozmawiają z Marcinem Musiałem o trzech artystach, którzy narzucili kulturze polskiej temat i problem Śląska. To Gustaw Morcinek, polski reżyser filmowy i teatralny Kazimierz Kutz oraz Szczepan Twardoch.
Kwadras po 16.00 o sztuce jedzenia z Andą Rottenberg porozmawia Grzegorz Gauden. „Kuchnia towarzyska i uczuciowa” to ostatnia książka historyk sztuki, wieloletniej dyrektorki warszawskiej Zachęty.
W drugim dniu Festiwalu organizatorzy zapraszają także na wernisaż prac autorstwa Krystyna Piotrowskiej. „Ślubny Szczebrzeszyn” to wystawa, która powstaje we współpracy z Biblioteką Szczebrzeszyn w ramach obchodów 670-lecia nadania praw miejskich Szczebrzeszynowi. Artystka w oparciu o wybrane zdjęcia stworzy unikatową galerię portretów-monideł. Szczegółowy program znajdą Państwo na stronie stolicajezykapolskiego.pl.
LAF, czyli święto kinowmanów w Zwierzyńcu
Zostajemy na Roztoczu… Przez cały tydzień, nieopodal w Zwierzyńcu, miłośnicy kinematografii mogą nadrobić filmowe zaległości dzięki 23. Letniej Akademii Filmowej. W tym roku organizatorzy szykują kilkadziesiąt projekcji, w tym kino polskie i zagraniczne, prapremiery i klasyki. To łącznie kilkanaście cykli tematycznych. Najważniejsze filmy festiwalu odbywają się w Kinie Skarb. To także przestrzeń do spotkań z zaproszonym gośćmi. Jak co roku będą to wybitni filmowi twórcy: Joanna Żółkowska, Aleksandra Popławska, Kinga Dębska, Andrzej Grabowski, Adam Woronowicz czy Mateusz Banasiuk.
W poniedziałkowym programie między innymi dramat biograficzny w reż. Bartosza Blaschke. „Sonata” To oparta na faktach poruszająca historia Grzegorza Płonki, u którego dopiero w wieku 14 lat stwierdzono niedosłuch, a nie jak wcześniej zakładano – autyzm. Późna, prawidłowa diagnoza pozwoliła odkryć talent muzyczny chłopca. W rolach głównych Michał Sikorski, Małgorzata Foremniak i Łukasz Simlat.
Druga z propozycji to dramat muzyczny w reż. Tomasza Habowskiego. „Piosenki o miłosci” to opowieść o kobiecej walce o niezależność i dochodzeniu do własnego głosu. W tej roli Justyna Święs, do tej pory wokalistka zespołu The Dumplings, która obsługując przyjęcie poznaje chłopaka z wyższych sfer. W tej roli Tomasz Włosok, który zyskał popularność dzięki roli w filmie „Jak zostałem gangsterem historia prawdziwa”. Fantastyczną muzykę do filmu skomponował Kamil „Holden” Kryszak, współpracujący z Marceliną czy duetem Karaś/Rogucki.
O północy na scenie na terenie historycznego browaru Zwierzyniec zagra zespół Róża. Publiczność usłyszy piosenki z debiutanckiej płyty zespołu. Festiwal w Zwierzyńcu potrwa do przyszłego poniedziałku. Pełny program imprezy można znaleźć na stronie internetowej laf.org.pl.
CK w Lublinie zaprasza na spektakl Jerzego Zonia
W Centrum Kultury w Lublinie spektakl „Chór Sierot” w reż. Jerzego Zonia. To pozbawiona tekstu opowieść o samotności. Aktorzy wprowadzają widza w swój świat poprzez ruch, rytm i dźwięk. Grupa nastolatków z tytułowego sierocińca w ten sposób walczy z wychowawczyniami-władczyniami. Są witalni, głośni i nadpobudliwi. Mają jednakowe stroje, ciężkie buty, sztywne tornistry i skromne fryzury.
Spektakl trwa dokładnie tyle, ile „III Symfonia” Henryka Mikołaja Góreckiego, która towarzyszy aktorom od początku do końca przedstawienia. „Chór sierot” to niezwykle przejmująca, pełna bezradności i braku nadziei opowieść o traumie i dramacie ludzkiego życia. Spektakl rozpoczyna się o 19.00 w Sali Widowiskowej Centrum Kultury w Lublinie.
Fot. Piotr PIela