73 miliony złotych ma trafić do Lublina za sprawą nowelizacji ustawy o dofinansowaniu jednostek samorządowych. Projekt zmian przygotowało Ministerstwo Finansów. Łącznie do samorządów województwa lubelskiego ma trafić ponad miliard złotych.
– Pozwoli to na pokrycie strat spowodowanych mniejszym PIT-em, który płacimy jako podatnicy – mówi wiceminister finansów Artur Soboń. – Niektóre miasta, na czele z Lublinem, mają oczywiście dużo większe rekompensaty. Lublin to jest 73 mln zł, które miasto dostanie ekstra w tym roku do budżetu miasta. Cała ta konstrukcja gwarantuje takim miastom jak Lublin to, że otrzymają te środki, które utraciły w PIT.
– Środki, o których mowa w ustawie nie stanowią żadnych dodatkowych środków, a jedynie przesunięcie przekazania kwot, które były obiecane samorządom na 2023 rok jako rekompensata ubytku w dochodach z PIT – mówi rzecznik prezydenta Miasta Lublin Katarzyna Duma. – Projekt nie rekompensuje w najmniejszym stopniu dotychczasowych ubytków. Przekazując środki nazywane dodatkowymi dochodami, rząd zmienia zasady podziału obiecanej kwoty rekompensaty w sposób niekorzystny dla dużych miast. Miasta te, z i tak już niepełnej rekompensaty, stracą dodatkowo ok. 42 procent.
Jak podaje Duma, szacowane straty Lublina z podatku PIT, to w bieżącym roku ponad 200 milionów złotych. 73 miliony miasto ma zamiar pozostawić na koncie celem zbilansowania przyszłorocznego budżetu.
Projekt nowelizacji ma trafić pod obrady komisji finansów publicznych oraz samorządu terytorialnego 1 września, a 2 września projektem ma zająć się Sejm.
EwKa / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska