Niełatwo byłoby znaleźć w historii kinematografii filmy fabularne w których aktorzy nie korzystają z samochodów. Rzeczą naturalną jest korzystanie przez producentów i reżyserów z marek pojazdów pochodzących z krajów, w których rozgrywa się akcja. Ale są też marki, które „obsadzane są” w rolach środków transportu dla podkreślenia ich wyjątkowości.
Do takich należy Alfa Romeo i stąd już po raz trzeci towarzyszyła Festiwalowi Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, który zakończył się w niedzielę w Kazimierzu nad Wisłą. Do filmowych tradycji Alfy nawiąże rozmówca Jacka Bieniaszkiewicza:
JB
Fot. Jacek Bieniaszkiewicz