Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Rafael Grossi, powiedział, że w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej na Ukrainie poważnie naruszono zasady bezpieczeństwa. Elektrownia znajduje się pod kontrolą sił rosyjskich i zdaniem specjalistów, sytuacja tam staje się coraz poważniejsza.
Rafael Grossi wskazał, że narasta konflikt pomiędzy Rosjanami a ukraińskimi pracownikami elektrowni. Ponadto siły rosyjskie prowadzą z terenu zakładu ostrzał artyleryjski. Rafael Grossi dodał, że do zaporoskiej elektrowni nie dociera żaden sprzęt ani części zamienne.
CZYTAJ: Rosyjscy okupanci uprowadzili już około 100 pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
– To ukraiński obiekt. Ukraina zgodziła się na przeprowadzenie naszej misji i pomogła jej uczestnikom. Elektrownia jest jednak okupowana przez Rosję, to strefa wojny, w której prowadzone są działania zbrojne – mówi Rafael Grossi.
Dzień wcześniej amerykański sekretarz stanu Antony Blinken powiedział, że Rosja wykorzystuje okupowaną Zaporoską Elektrownię Jądrową jako bazę wojskową, a tamtejsze instalacje służą Rosjanom jako rodzaj „tarczy nuklearnej”. Zwrócił uwagę, że wojska ukraińskie nie mogą ryzykować ataku na siły rosyjskie, znajdujące się na terenie elektrowni.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. Ralf1969, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons