Piłkarze Górnika Łęczna nadal bez zwycięstwa w rozgrywkach I ligi. W 4. kolejce podopieczni trenera Marcina Prasoła zremisowali z Resovią 1:1.
Tym razem zielono-czarni nie stracili bramki w początkowych minutach spotkania, ale rywale zaskoczyli ich zdobywając „gola do szatni” po strzale Bruno Garcii.
Łęcznianie wyrównali już w 49. minucie po bramce Łukasza Szramowskiego, ale nie zdołali strzelić zwycięskiej bramki.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Górnik Łęczna – Resowia Rzeszów
Trener Marcin Prasoł tak podsumował spotkanie:
– Z przebiegu meczu remis sprawiedliwy, jakby to nie zabrzmiało. Chcieliśmy tu grać o 3 punkty. Sytuacje z obu stron: przede wszystkim w pierwszej połowie zabrakło nam agresji, zdecydowania, walki o drugą piłkę i nad tym musimy cały czas pracować, poprawiać i zmieniać to.
Górnicy w dotychczasowych spotkaniach zdobyli tylko 2 punkty, a w kolejnym meczu w czwartek zmierzą się na wyjeździe z Ruchem Chorzów.
AR / opr. GRa
Fot. archiwum