Jako ostatni z regionu w 1. rundzie Pucharu Polski zaprezentują się w czwartek 1 września piłkarze Górnika Łęczna. Podopieczni trenera Marcina Prasoła na wyjeździe zagrają z Arką Gdynia.
14 sierpnia obie drużyny spotkały się w meczu I ligi i wówczas górą byli rywale, zwyciężając 2:1.
Na udany rewanż liczy pomocnik Górnika, Łukasz Szramowski: – Tamto spotkanie było naprawdę dobre w naszym wykonaniu. W pierwszej połowie przeważaliśmy, prowadziliśmy 1:0. Ale straciliśmy głupią bramkę. W czwartek na pewno będziemy chcieli wygrać i awansować do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Trener Arki Gdynia Ryszard Tarasiewicz przyznaje, że rozgrywki pucharowe nie są dla niego priorytetem i czwartkowy mecz jego drużyna rozpocznie w nieco odmienionym składzie. – Nie mogę powiedzieć, że nie zależy nam na Pucharze Polski, ale naszym priorytetem są rozgrywki ligowe.
Czwartkowy mecz w Gdyni rozpocznie się o 19:29.
Wcześniej w 1. rundzie Pucharu Polski Motor Lublin pokonał na wyjeździe trzecioligową Polonię Środa Wielkopolska 2:0. Z rozgrywek na tym etapie odpadła natomiast Chełmianka, która w Bielsku-Białej przegrała z Rekordem 0:3.
JK / Media klubowe Górnika Łęczna i Arki Gdynia
Fot. archiwum