Lubelscy pątnicy dotarli na Jasną Górę. Po 12 dniach wędrówki są już w Częstochowie. Na szlaku z Lublina wędrowało ok. tysiąca osób.
CZYTAJ: Ostatni dzień w trasie. Lubelscy pielgrzymi w drodze na Jasną Górę
– Radość wielka, że mogliśmy dojść – mówią pielgrzymi. – Dotarliśmy w jednym kawałku. Było trudno, ale było warto, chociażby dla samej atmosfery. Każdy postawił sobie jakiś cel.
Na Wałach Jasnogórskich powitał ich arcybiskup lubelski Stanisław Budzik.
– Zawsze jak przychodzę do pielgrzymów, aby odbyć z nimi ostatni fragment tego szlaku, to jestem pełen podziwu – mówi arcybiskup lubelski Stanisław Budzik. – To jest dużo większy entuzjazm niż przy wychodzeniu z miasta. Są takie dwa najważniejsze momenty tej pielgrzymki: jej początek, kiedy idziemy przez ulice Lublina, a potem kiedy zbliżamy się do celu pielgrzymki, kiedy przechodzimy tą jedną z najpiękniejszych w Polsce aleją Najświętszej Maryi Panny.
Msza święta wieńcząca pielgrzymowanie rozpocznie się o godz. 13.30, przewodniczył będzie jej kardynał Nycz, a homilię wygłosi zamojski bp Rojek. Część lubelskich pątników jeszcze dziś wróci autokarami do swoich domów. Niektórzy zostają w Częstochowie na jutrzejsze święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
KS / opr. AKos
Fot. Pielgrzymka Lubelska