Z Lublina wyruszy 44. Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. W tym roku, po pandemii, odbędzie się w tradycyjnej formie. W pielgrzymce weźmie udział około tysiąca osób.
O godzinie 8.30 rozpocznie się msza święta w lubelskiej archikatedrze. Pielgrzymi wyruszą, po nabożeństwie, o godzinie 10.00 z placu katedralnego.
Następnie pątnicy przejdą na plac Łokietka, dalej – deptakiem na plac Litewski, ul. Krakowskie Przedmieście, a następnie Al. Racławickimi, al. Kraśnicką do Konopnicy. Kolumna pieszych będzie iść jednym pasem ruchu. Na trasie przejścia pielgrzymów mogą występować utrudniania w ruchu.
Pątnicy będą szli w dwóch kolumnach różnymi trasami. Kolumny spotkają się na Świętym Krzyżu, skąd już tradycyjnie do Częstochowy wszyscy będą pielgrzymować razem. Pielgrzymka potrwa 12 dni. Pątnicy mają do przejścia około 320 kilometrów. W drodze będzie im towarzyszyć hasło „Drogowskazy wiary”.
– Hasło Pielgrzymki nawiązuje do trudnych czasów, w których przyszło nam żyć – mówił w Polskim Radiu Lublin dyrektor lubelskiej Pielgrzymki ksiądz Mirosław Ładniak. – Kiedy żyjemy w takim bardzo niebezpiecznym czasie – z jednej strony pandemia, z drugiej strony mamy wojnę, która jest za naszą wschodnią granicą – coraz bardziej patrzymy z niepokojem w przyszłość, gdy chodzi o jesień: co będzie z energetyką? Nie ukrywajmy – to wpływa bardzo mocno również na nasze codzienne zachowania. Bardzo łatwo można w tym wszystkim zagubić siebie, dlatego w tym roku chciałem zaproponować naszym pątnikom odkrywanie pewnych świateł, które mają pamagać w codzienności, by nie zgubić tych fundamentalnych wartości.
Podczas codziennych konferencji będą rozważane postaci Polskich świętych i błogosławionych, których przykład może być dla nas istotnym w tym trudnym czasie – dodaje ksiądz Ładniak. To święty Andrzej Bobola – Patron na Trudne Czasy a także błogosławieni kardynał Stefan Wyszyński i ksiądz Jerzy Popiełuszko oraz patron polskich harcerzy ksiądz Stefan Wincenty Frelichowski.
– To dobry czas na uporządkowanie swoje życia – mówią uczestnicy lubelskiej pielgrzymki. – I odliczamy zresztą czas do pielgrzymki i po pielgrzymce. To jest czas modlitwy, wyciszenia sie. To jest też czas dziękowania za zdrowie, za opiekę Matki Bożej. Pielgrzymka uczy przede wszystkim pokory, cierpliwości, ale też dużej wyrozumiałości. To też dobry czas, żeby się pomodlić, żeby być ze sobą.
Lubelscy pielgrzymi dotrą na Jasną Górę 14 sierpnia.
ZAlew / opr. AKos
Fot. archiwum