Rosja spala gaz, którego nie wyeksportowała do Europy – poinformował w czwartek (04.08) ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko, powołując się na fińskie media, według których płomień spalanego surowca widać nawet z Finlandii.
CZYTAJ: Ukraina: osiem osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku w Torecku
– Podczas gdy Rosja zmniejsza dostawy gazu do Europy, sztucznie zwiększając ceny surowca, jej własne magazyny robią się przepełnione – podkreśla minister na Facebooku.
Zauważa, że w jednym z wywiadów prognozował, iż Rosja przegra na ograniczeniu dostaw do Europy i będzie zmuszona do spalania gazu. Jak dodaje Hałuszczenko, fińskie media podają, że od tygodni widać ogromny płomień zza rosyjskiej granicy.
Minister podkreśla, że wydobyty gaz trzeba gdzieś magazynować albo transportować. Tymczasem zachodnie sankcje paraliżują Rosjan.
– I zamiast zarabiania miliardów euro na dostawach Rosjanie są po prostu zmuszeni do spalania gazu w powietrzu – konkluduje Hałuszczenko.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. Herman Hałuszczenko FB