Piłkarze Motoru Lublin awansowali do 1/16 finału Pucharu Polski. W 1. rundzie rozgrywek lubelski drugoligowiec pokonał na wyjeździe trzecioligową Polonię Środa Wielkopolska 2:0. Wynik został ustalony już w pierwszej połowie spotkania. W 10. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Marcel Gąsior, a w 23. podwyższył Bartosz Zbiciak.
Strzelec pierwszego gola cieszy się z wygranej, ale podkreśla, że przed nim i jego kolegami kolejny ważny mecz. – Dziś powiedzieliśmy sobie w szatni, że chcielibyśmy szybko strzelić pierwszą bramkę, a najlepiej też drugą. W sumie to się udało. Ułożyliśmy sobie ten mecz w pierwszej połowie. Cieszymy się, że zrobiliśmy to, co zamierzaliśmy. Awansujemy dalej, ale tak naprawdę w niedzielę jest kolejna misja. Chcemy pokazać, że początek był zły w naszym wykonaniu, a teraz wchodzimy na właściwe tory i zaczniemy punktować już w niedzielę.
Bartosz Zbiciak tak podsumował spotkanie: – W pierwszej połowie bardzo dominowaliśmy. Wydaje mi się, że mogliśmy strzelić więcej bramek, mogło być nawet 4:0 już w pierwszej połowie. W drugiej połowie wyszli już wyżej, ale my nie przestaliśmy atakować. Otworzyliśmy się na kontry. Czasem zostawaliśmy na równi w defensywie, było nas 4 na 4. Mieli 2 sytuacje podbramkowe, ale my byliśmy lepsi.
Przypomnijmy, że wczoraj z rozgrywek o „Puchar Tysiąca Drużyn” odpadła Chełmianka, która w Bielsku-Białej przegrała z Rekordem 0:3.
Jutro (01.09) w akcji zobaczymy ostatniego przedstawiciela regionu. W spotkaniu pierwszoligowców Górnik Łęczna na wyjeździe zmierzy się z Arką Gdynia. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 19:29.
Z kolei losowanie par 1/16 finału odbędzie się w piątek w południe w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Media klubowe Motoru Lublin, JK
Fot. archiwum