Rzecznik MSZ: 4 osoby poszkodowane w wypadku w Chorwacji są już w polskich szpitalach

net epa10108410 2 2022 08 07 101649

4 osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji, które wraz z delegacją rządową wróciły w nocy do Warszawy, są już w polskich szpitalach – poinformował w niedzielę (07.08) rano rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Podziękował chorwackim instytucjom medycznym za zajęcie się ofiarami wypadku.

Rzecznik MSZ potwierdził, że w nocy z soboty (06.08) na niedzielę (07.08) wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim oraz wiceszefem MSZ Marcinem Przydaczem przyleciały do Polski 4 osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji.

CZYTAJ: Minister Niedzielski w Zagrzebiu: Po wypadku polskiego autokaru 19 osób jest w stanie ciężkim

Zaznaczył, że poszkodowani zostali przetransportowani do różnych szpitali, ale nie chciał powiedzieć, do których. – Teraz wszyscy znajdują się pod opieką polskich lekarzy i miejmy nadzieję, że ta opieka będzie jak najlepsza i jak najlepiej to się skończy – powiedział Jasina.

Pytany o stan pozostałych w szpitalach chorwackich 28 osób rzecznik MSZ przyznał, że ranni w wypadku są w różnym stanie. – To bardzo różne rany odniesione w tym wypadku. Część, ci, którzy są na oddziale traumatologii w Zagrzebiu, są w stanie najgorszym. Wielu z nich walczy o to, aby ich stan się poprawił – powiedział Jasina.

Przyznał, że są i tacy poszkodowani, którzy są wciąż w stanie zagrażającym życiu, ale nie chciał ujawnić szczegółów.

CZYTAJ: Tragiczny wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Komendant straży pożarnej: do wydobywania rannych używaliśmy nożyc hydraulicznych

Dodał, że część z poszkodowanych jest w szoku i „są poszkodowani w taki sposób, który uniemożliwia im opuszczenie szpitala w ciągu kilku najbliższych dni”. Wyjaśnił, że obecni w Chorwacji psychologowie pomagają tym, którzy mają naturalne po takich zdarzeniach „rany w psychice”.

– Wszędzie indywidualna opieka jest przez chorwackich lekarzy aplikowana, od kilkunastu godzin w porozumieniu także z polską misją medyczną, która się zjawiła z ministrem Niedzielskim – mówił rzecznik.

– Bardzo chcieliśmy podziękować chorwackim instytucjom medycznym za to, jak dobrze współpracują z polską delegacją i jak bardzo starają się, żeby zdrowie naszych rodaków wracało do normy – powiedział Jasina.

Rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że pozostali w Chorwacji poszkodowani są objęci dobrą opieką lekarską i nie ma potrzeby dodatkowego wsparcia przez polskich lekarzy: – Minister zdrowia widział to na miejscu, że personel podchodzi z pełnym zaangażowaniem. Polska strona, polski zespół ratownictwa, to co mógł zrobił na miejscu. Zapytał się m.in. czy nie jest potrzebna jakaś pomoc. Przeprowadził wywiady z lżej rannymi pod kątem możliwego transportu. Ale naprawdę strona chorwacka angażuje się w pełni i to bardzo profesjonalny zespół.

Wojciech Andrusiewicz przypomniał, że rodziny poszkodowanych nadal objęte są wsparciem: – Cały czas działa infolinia. Dostępni są psychologowie, więc państwo tutaj działa, stoi na wysokości zadania, aby wesprzeć jak najbardziej zarówno poszkodowanych jak i rodziny poszkodowanych.

CZYTAJ: Polski autokar, który uległ wypadkowi w Chorwacji wyruszył z Częstochowy

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina potwierdził, że do Chorwacji zamierzają się udać rodziny poszkodowanych i część z nich oczekuje wsparcia rządu w dotarciu tam, natomiast „część udaje się do Chorwacji we własnym zakresie, także dzięki pomocy organizatora pielgrzymki do Medjugorje”.

Pytany o wiek uczestników pielgrzymki, Jasina poinformował, że „były to osoby w różnym wieku, ale nie na dwóch skrajnościach”. – Spora część pielgrzymów, które podążały do Medjugorje to były osoby w wieku średnim, brakuje nam informacji, że były tam jakiekolwiek dzieci czy osoby w wieku podeszłym – poinformował.

Rzecznik wyjaśnił, że cały czas są weryfikowane hipotezy co do przyczyn wypadku. Dodał, że przygotowywane są też różne warianty przewiezienia poszkodowanych w wypadku polskich obywateli do kraju.

CZYTAJ: Premier: polskim autokarem, który uległ wypadkowi w Chorwacji jechali pielgrzymi do Medjugorie

W sobotę nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia doszło do wypadku polskiego autokaru, w którym 12 osób zginęło, a 32 zostały ranne – 19 z nich jest w ciężkim stanie. Do wypadku doszło ok. godz. 5.40 na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie – przekazała policja.

PAP / RL / opr. AKos

Fot. PAP/EPA/IVAN AGNEZOVIC

Exit mobile version