Polsko-ukraińskie przejście graniczne w Dorohusku wciąż z gigantyczną kolejką ciężarówek wjeżdżających do naszego kraju.
W miniony weekend polskie służby graniczne informowały, że na wjazd kierowcy czekają około 100 godzin.
– Po weekendzie sytuacja nieznacznie się poprawiła – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś. – Kolejka po stronie ukraińskiej utrzymuje się w dalszym ciągu. Jest ona mniejsza niż mogliśmy obserwować to wczoraj czy przedwczoraj. W tym momencie po stronie ukraińskiej na wjazd do Polski oczekuje ok. 2100 samochodów ciężarowych. Jest to 76 godzin oczekiwania na wjazd. Natomiast jeżeli chodzi o wyjazd z terytorium Polski w stronę Ukrainy przez to przejście graniczne, to tutaj odprawy odbywają się na bieżąco. Nie ma samochodów oczekujących.
W Hrebennem wjazd do Polski zajmuje co najmniej 50 godzin, w kolejce ustawiło się 500 ciężarówek.
W Koroszczynie na polsko-białoruskim przejściu wjazd odbywa się na bieżąco, ciężarówki wyjeżdżające z kraju czekają około 5 godzin.
TSpi / opr. WM
Fot. archiwum