Czołg Leopard, transportery opancerzone, wyrzutnie rakiet i i inne pojazdy wojskowe. Święto Wojska Polskiego z udziałem żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz pokazy sprzętu wojskowego zorganizowano po raz pierwszy w Lubartowie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Piknik wojskowy w Lubartowie
– To wydarzenie jest ważne dla mieszkańców Lubartowa – mówi pułkownik Jerzy Flis z Ośrodka Zamiejscowego w Lublinie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. – Od niepamiętnych czasów nie było tutaj wojska. To bardzo dobra decyzja, żeby być nie tylko w tych centralnych punktach, na defiladach, ale również wyjść do społeczeństwa. Szczególnie dzisiaj, kiedy obserwujemy pęd do szkolenia proobronnego, do zdobywania wiedzy – chociażby minimalnej – w zakresie posługiwania się bronią i nawyków żołnierskich.
CZYTAJ: Piknik wojskowy na zamkowych błoniach [ZDJĘCIA]
– Obecność wojska podnosi poczucie bezpieczeństwa – mówi starosta lubartowski Ewa Zybała. – W dobie niebezpieczeństwa za wschodnią granicą jest to taka manifestacja siły, bo przyjechał tutaj ciężki sprzęt, można go dotknąć. Wojsko tworzy wśród nas poczucie bezpieczeństwa. Byłoby cudownie, gdyby można było na przykład stworzyć jednostkę wojskową w Lubartowie.
CZYTAJ: Lublin uczcił 102. rocznicę Bitwy Warszawskiej [ZDJĘCIA]
Największym zainteresowaniem mieszkańców miasta cieszył się czołg Leopard. – Bardzo fajnie, można wejść do środka. Te pojazdy robią wrażenie, szczególnie że można je zobaczyć na żywo. Wojsko może pochwalić się nowoczesnym sprzętem – przyznają mieszkańcy.
Pikniki z okazji Święta Wojska Polskiego odbywają się pod hasłem „Zostań żołnierzem, wstąp do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej”. To okazja do złożenia wniosku o przyjęcie do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej lub Wojsk Obrony Terytorialnej.
JP / opr. WM
Fot. Jerzy Piekarczyk