Prokuratorzy badają prawie 26 tys. domniemanych przypadków zbrodni wojennych popełnionych od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę; oskarżono już 135 osób – powiedział agencji Reutera szef wydziału zbrodni wojennych Prokuratury Generalnej Ukrainy Jurij Biłousow.
CZYTAJ: Ukraina: od początku wojny ok. 1400 osób ewakuowano za granicę na leczenie, w tym do Polski
Piętnastu spośród oskarżonych znajduje się w areszcie, pozostali nie zostali jeszcze zatrzymani. Trzynaście spraw już trafiło do sądów i wydano siedem wyroków.
W maju 21-letni żołnierz rosyjski został jako pierwszy skazany w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie – wymierzono mu karę dożywocia za zabicie nieuzbrojonego cywila. Potem sąd apelacyjny w Kijowie złagodził wyrok do 15 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: Ukraina: na terenach wyzwolonych znajdowane są ładunki wybuchowe pozostawione przez Rosjan
„Czasem jesteśmy pytani, dlaczego ścigamy takich (…) niskich rangą oficerów. Powodem jest to, że są tu fizycznie obecni. Gdyby generałowie byli tu obecni fizycznie i gdybyśmy mogli (ich) schwytać, na pewno ścigalibyśmy generałów” – oznajmił Biłousow.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Vladyslav Karpovych