Płomień Braterstwa po raz kolejny zaświeci się w Lublinie. Już w najbliższą niedzielę (14.08) Polacy i Ukraińcy spotkają się razem, by uczcić pamięć żołnierzy Ukraińskiej Republiki Ludowej, którzy w 1920 roku razem z Wojskiem Polskim walczyli przeciwko bolszewikom.
CZYTAJ: Polacy i Ukraińcy upamiętnią wspólną walkę w 1920 roku
– Historia się powtarza i teraz szczególnie istotne jest, by o niej nie zapominać – mówi organizatorka wydarzenia Hanna Melnyk. – W całym kraju Polacy i Ukraińcy spotkają się na placach, deptakach i skwerach. To jest w odróżnieniu od poprzednich akcji, bo w poprzednich latach zawsze spotykaliśmy się na cmentarzach, gdzie pochowani są żołnierze Ukraińskiej Armii Ludowej. Zbierzemy się, by pokazać, że jesteśmy dla siebie ważni, że potrzebujemy siebie nawzajem, szanujemy się i razem wspieramy walkę Ukrainy w obronie jej niepodległości. Akcja „Płomień Braterstwa” wywodzi się z Lublina, gdzie co roku organizowano ją przy grobach żołnierzy Ukraińskiej Republiki Ludowej, którzy w 1920 roku ramię w ramię z Wojskiem Polskim walczyli przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy. Nazwa „Płomień Braterstwa” jest bardzo symboliczna, ponieważ organizatorami akcji są harcerze i płastuni. Jaki wiadomo, jednym z takich elementów skautingu jest płomień, który zapalamy, jeżeli jesteśmy na obozach harcerskich czy płastowych. Koniec dnia polega na tym, że zapalamy taki ogień – wartę. Właśnie stąd taki pomysł, aby ta akcja była płomieniem łączącym wszystkich skautów i oczywiście ludzi.
W Lublinie ta akacja odbędzie się jak zwykle na cmentarzu przy ul. Lipowej. W innych miastach zmieniono tę lokalizację.
– Zmieniliśmy w tym roku charakter wydarzenia, ponieważ nie we wszystkich miejscowościach są takie miejsca, gdzie pochowani są żołnierze z 1920 roku – informuje organizatorka wydarzenia. – Zrobiliśmy to po to, aby dać możliwość ludziom, którzy obecnie mieszkają w różnych miejscowościach w Polsce – szczególnie Ukraińcom – żeby wyjść na te place i skwery, żeby się spotkać z Polakami, z którymi mieszkają i mają do czynienia na co dzień. Żeby mogli pokazać – mam tu na myśli Ukraińców – że jesteśmy wdzięczni za to, że Polacy tak gościnnie przyjęli ich w swoich domach. Właśnie pokazać to, że jesteśmy im nie tylko wdzięczni, a że są dla nas ważni.
Istotne jest to, że ta akcja miała swój początek w Lublinie, a teraz odbywa się praktycznie w całej Polsce.
– Akcja zaczęła się od Lublina, tylko miała trochę inny charakter, bo tak, jak Pan Krzysztof Stanowski niejednokrotnie opowiadał, była to jego inicjatywa jego i jego kolegów – podkreśla Hanna Melnyk. – Spotykali się tutaj na cmentarzu przy ul. Lipowej, składali kwiaty. Później ta akcja urosła i teraz jest obchodzona w prawie wszystkich miastach, tam, gdzie akurat Ukraińcy i Polacy chcą się spotkać.
Akcja „Płomień Braterstwa” odbędzie się w niedzielę o godzinie 18.00 na Cmentarzu Prawosławnym przy ul. Lipowej. Ukraińscy skauci z organizacji „Płast Polska” oraz Harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego spotkają się także w Warszawie, Wrocławiu, czy Szczecinie.
InYa / opr. KB
Fot. archiwum