Około 330 tys. uczniów rozpocznie 1 września naukę w blisko 2,4 placówkach oświatowych w województwie; liczba uczniów zmniejsza się drastycznie – powiedziała Lubelski Kurator Oświaty, Teresa Misiuk.
Misiuk wskazała, że liczba uczniów rozpoczynających naukę 1 września może się jeszcze zmienić, ponieważ do 7 września dyrektorzy szkół mają czas na wprowadzenie tej informacji do systemu informacji oświatowej. – Nie należy spodziewać się istotnych zmian – powiedziała. Zastrzegła, że wpływ na ostateczną liczbę może mieć liczba obywateli Ukrainy, którzy zdecydują się rozpocząć naukę w województwie lubelskim.
Za największe wyzwanie dla oświaty Teresa Misiuk uznała drastycznie zmniejszającą się liczbę uczniów.
– Jest to związane z uwarunkowaniami demograficznymi, ale też z emigracją z województwa lubelskiego w inne obszary Polski lub poza Polskę – powiedziała.
Jako przykład zjawiska podała, że w szkołach ponadpodstawowych w regionie jest więcej miejsc, niż uczniów w klasach ósmych szkół podstawowych. – Na początku sierpnia, kiedy byliśmy po pierwszym etapie rekrutacji do szkół ponadpodstawowych zauważyliśmy, że nadal mamy w przybliżeniu 5 tys. miejsc wolnych – stwierdziła.
CZYTAJ: Jolanta Misiak: Placówki w Lubelskiem są przygotowane na przyjęcie dzieci z Ukrainy
Zdaniem kurator, prowadzenie szkół z wolnymi miejscami w klasach, głównie w małych miejscowościach i na wsiach, będzie wyzwaniem dla organów prowadzących. Nadmieniła, że spadku liczby uczniów nie odczuwają szkoły w Lublinie i większych miejscowościach.
Misiuk poinformowała, że w regionie pracuje ok. 38 tys. nauczycieli i w niektórych szkołach nadal są wolne etaty. W bazie kuratorium, dodała, znajduje się 749 ogłoszeń o wolnych miejscach pracy, które dotyczą pełnych i niepełnych etatów, a także pracy na zastępstwo za nieobecnego nauczyciela. – Sytuacja zmienia się każdego dnia. Ruch kadrowy, który możemy śledzić na podstawie bazy wolnych miejsc pracy na stronie Lubelskiego Kuratora Oświaty pokazuje, że mamy do czynienia z sytuacją porównywalną do poprzednich lat – wyjaśniła.
Kurator podała, że najbardziej poszukiwani są psycholodzy i psycholodzy specjalni w związku z wprowadzeniem od września tego roku obowiązku zatrudnienia w szkołach specjalistów z tych dziedzin. Duże zapotrzebowanie jest także na nauczycieli zawodu z różnych branż, mniejsze – na nauczycieli fizyki, chemii, geografii i biologii. Pojawiające się oferty naboru opisała, jako „naturalny ruch w systemie”.
Zapytana o zapotrzebowanie na nauczycieli przedmiotu Historia i Teraźniejszość (HiT), który od 1 września będzie sukcesywnie wprowadzany w szkołach ponadpodstawowych stwierdziła, że kwalifikacje do nauczania tego przedmiotu posiadają zarówno nauczyciele historii, jak i wiedzy o społeczeństwie. – Oferty zatrudnienia nauczycieli HiT również się pojawiły, ale nauczanie tego przedmiotu nie wymaga nowych kwalifikacji i poszukiwanie nauczycieli nie wywołuje ruchu kadrowego – wyjaśniła.
Odpowiadając na pytanie o wybór podręcznika do HiT zastrzegła, że to nauczyciel dokonuje wyboru podręcznika, z którego będzie korzystał realizując podstawę programową. – W szkołach, gdzie jest więcej niż jeden nauczyciel do HiT potrzebna jest dyskusja nad wyborem podręcznika, który zdaniem nauczycieli, będzie najodpowiedniejszy do realizacji podstawy programowej – powiedziała. Dodała, że to nauczyciel wybiera podręcznik. – Nie ma wymogu, by każdy nauczyciel wybrał ten sam podręcznik. Nauczyciel samodzielnie, autonomicznie decyduje, z jakiego podręcznika będzie korzystał – podkreśliła.
Komentując kontrowersje wokół podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego stwierdziła, że „została wytworzona bardzo zła atmosfera”. – Historyka o wielkim autorytecie, zasługach oceniają osoby, które z historią mają niewiele lub nic do czynienia. Czynią to w urągający godności człowieka sposób, co może budzić tylko i wyłącznie sprzeciw – powiedziała kurator.
Mówiąc o zmianach w zakresie przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa Misiuk stwierdziła, że nie wszystkie jego elementy (m.in. nauka obchodzenia się z bronią, odpowiedzialnego korzystania i strzelania) zostaną wprowadzone w tym roku szkolnym. „Najbliższe dwa lata będą okresem przejściowym. Zmiany wejdą w życie w roku szkolnym 2024/2025” – zapowiedziała. Jak dodała, zapotrzebowanie na naukę odpowiedzialnych i bezpiecznych zachowań na wypadek sytuacji wojennej zgłaszali jej rodzice podczas wideokonferencji tuż po rozpoczęciu wojny na Ukrainie.
Na koniec kurator wyraziła nadzieję, że rok szkolny 2022/2023 będzie pierwszym spokojnym rokiem po wybuchu pandemii. – Mam nadzieję, że będzie spokojniej – podkreśliła.
Przekazała, że wojewódzka inauguracja roku szkolnego odbędzie się 2 września w Zespole Szkół w Janowie Lubelskim, natomiast rozpoczęcie nowego roku kształcenia branżowego i zawodowego zaplanowano 5 września w Zespole Szkół nr 3 w Puławach.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. pixabay.com