Reprezentacja piłkarek nożnych zagra w Lublinie z Kosowem

241799023 3085119475040414 8135128096531069364 n 2021 09 14 072704 2022 09 06 095448

Piłkarska reprezentacja Polski kobiet po raz trzeci w historii zagra dziś (06.09) na Arenie Lublin. W ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata biało-czerwone zagrają z Kosowem.

Poprzednio kadrowiczki gościły w Lublinie w 2019 roku. Towarzysko zremisowały wówczas z Włoszkami 1:1, a w spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy z Hiszpanią bramek nie było.

Dobre wspomnienia z tamtych meczów ma pomocniczka Dominika Grabowska.

– Miałam możliwość zagrania dwóch meczów tutaj. Bardzo dobrze to wspominam. Przyszło bardzo dużo kibiców. Atmosfera była świetna i mam nadzieję, że to się powtórzy – dodaje zawodniczka.

Polki mają nikłe szanse awansu na mistrzostwa świata. Przed ostatnią kolejką spotkań zajmują trzecie miejsce w grupie. By zająć drugą lokatę, pozwalającą na grę w barażach biało-czerwone, nie tylko muszą dziś wygrać, ale również liczyć na porażkę Belgijek z Ormiankami.

To dość nieprawdopodobny scenariusz. Mimo wszystko selekcjonerka reprezentacji Nina Patalon uważa, że w eliminacjach jej podopieczne zrobiły spory postęp.

– Myślę, że to doświadczenie, które dzisiaj mamy, powinno być nawozem do tego, żeby kolejne kwalifikacje lub udział w tym dużym turnieju, w którym chcemy zgrać jako gospodarz, był możliwy. Jestem przekonana, że te mecze są takim przygotowaniem do przyszłości – podkreśla trenerka.

Dzisiejszy mecz na Arenie Lublin rozpocznie się o 18.30.

JK

Fot. archiwum

Exit mobile version