Cześć polskim żołnierzom rozbrojonym i zamordowanym przez Rosjan oddano dziś w Tarnogrodzie. 83 lata temu w Bramie Korchowskiej w ręce Armii Czerwonej dostali się żołnierze 14. dywizji Piechoty Ośrodka Zapasowego „Armii Poznań”.
– Było to 28 września 1939 roku. Zatrzymanych oficerów Sowieci wywieźli na tereny ówczesnego ZSSR i uwięzili w obozach jenieckich. Wiosną 1940 roku zostali zamordowani w Katyniu – przypomina Janusz Skubisz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Woli Różanieckiej. – Ich groby zostały kilka lat później otwarte i dowiedzieliśmy się o tym, że wśród zabitych ludzi są również ci, którzy zostali rozbrojeni i aresztowani w Bramie Korchowskiej, m.in. mjr Adam Solski, który dowodził tym oddziałem zapasowym. Przy jego zwłokach znaleziono dzienniczek, w którym zapisywał wszystkie informacje – dzień po dniu. Postać majora Solskiego była podstawą do stworzenia postaci w filmie „Katyń” Wajdy. Mamy tam zobrazowaną sytuację oficera, który spisuje wszystkie wydarzenia; potem razem z tym dzienniczkiem zostaje zamordowany strzałem w tył głowy i pochowany w dołach katyńskich.
W intencji pomordowanych celebrowana była msza święta, po której uczestnicy przeszli pod Pomnik Katyński, gdzie złożono kwiaty.
Dopełnieniem rocznicowych uroczystości jest piknik patriotyczny, który odbywa się na Rynku w Tarnogrodzie.
TsF / opr. WM
Fot. TsF