CNN: w pobliżu wycieków przy Nord Stream zaobserwowano rosyjskie okręty

mid epa10209594 2022 09 29 101609

W poniedziałek (26.09) i wtorek (27.09) na Bałtyku, w pobliżu wycieków z gazociągów Nord Stream zaobserwowano okręty wsparcia rosyjskiej marynarki wojennej – poinformowała CNN, powołując się na dwóch zachodnich przedstawicieli wywiadu i źródło powiązane ze sprawą.

Nie jest jasne, czy okręty miały coś wspólnego z tymi eksplozjami – powiedzieli informatorzy – ale jest to wątek, który śledczy będą badać. Jeden z przedstawicieli wywiadu powiedział też, że rosyjskie jednostki zaobserwowano również niedaleko tych obszarów w zeszłym tygodniu.

Trzej amerykańscy oficjele – podaje CNN – powiedzieli, że USA nie wiedzą, kto mógł stać za prawdopodobnymi eksplozjami, które w niedzielę i poniedziałek spowodowały wycieki w dwóch rurociągach. Rosyjskie okręty rutynowo działają w tym obszarze – powiedział cytowany przez CNN duński urzędnik wojskowy, który podkreślił, że ich obecność nie musi dowodzić, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za uszkodzenia.

„Widzimy je w każdym tygodniu” – powiedział duński wojskowy. „Rosyjska aktywność na Morzu Bałtyckim wzrosła w ostatnich latach. Dość często testują naszą czujność – zarówno na morzu, jak i w powietrzu.”

CZYTAJ: Niemieckie media: uszkodzonymi gazociągami Nord Stream 1 i 2 może już nigdy nie popłynąć gaz

CNN poinformowała, że Dania i Szwecja prowadzą śledztwo w sprawie wycieku. Nie przeprowadzono jeszcze inspekcji na miejscu zdarzenia, a informacje są nadal skąpe. Jeden z urzędników powiedział, że na ocenę rządu duńskiego przyjdzie poczekać, ponieważ ciśnienie w rurach utrudnia podejście do miejsca wycieków, ale inny informator uznał, że badanie przyczyn może rozpocząć się już w najbliższą niedzielę.

Premierzy Danii i Szwecji oświadczyli we wtorek, że wycieki były prawdopodobnie wynikiem celowych działań. W środę szwedzka służba bezpieczeństwa poinformowała, że prawdopodobne jest, „iż stoją za tym obce władze”. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan we wtorek wieczorem nazwał przecieki „oczywistym sabotażem”.

Oficjalnie jednak wysocy rangą urzędnicy zachodni powstrzymują się przed przypisaniem ataku na gazociągi Rosji lub jakiemukolwiek innemu państwu.

CZYTAJ: Biały Dom: będzie wsparcie dla Europy w sprawie wycieków z gazociągów Nord Stream

Kreml publicznie zaprzeczył, że uderzył w rurociągi. Jego rzecznik nazwał zarzut „przewidywalnie głupim i absurdalnym”.

W poniedziałek odkryto wyciek gazu z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim. Do wycieków doszło w jednym miejscu w gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz w dwóch miejscach w gazociągu Nord Stream 1 na północny wschód od Bornholmu. Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) zarejestrowała w poniedziałek dwie silne podwodne eksplozje na obszarach, gdzie stwierdzono wycieki.

PAP / opr. GRa

Fot. PAP/EPA/Danish Defence Command / HANDOUT

 

Exit mobile version