Zmniejsza się kolejka ciężarówek czekających na wyjazd z Ukrainy na granicy w Dorohusku. Przybyło jednak pojazdów po polskiej stronie przejścia.
Przy wjeździe do Polski, w kolejce stoi ponad tysiąc ciężarówek, o 200 mniej niż wczoraj (17.09). Na odprawę trzeba poczekać około 35 godzin. Po polskiej stronie przejścia jest ponad 600 ciężarówek, czyli o 100 więcej niż wczoraj. Czas oczekiwania na odprawę wynosi dobę.
CZYTAJ: Spada liczba TIR-ów na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w regionie
– Wciąż spore kolejki utrzymują się w Hrebennem – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – Na wjazd do Polski przed przejściem granicznym w Hrebennem oczekuje około 800 samochodów ciężarowych. Szacujemy, że jest to do 65 godzin oczekiwania. Z kolei na wyjazd z Polski oczekuje około 300 samochodów ciężarowych i jest to do 25 godzin oczekiwania. Poza tym nie jesteśmy w stanie rozładować ilości pojazdów. Niestety to przejście graniczne w Hrebennem ma mniejszą przepustowość niż inne przejścia, a konkretnie w Dorohusku, aby odprawiać większe ilości pojazdów oczekujących zarówno na kierunku wjazdowym jak i wyjazdowym.
CZYTAJ: Koniec protestu w Dorohusku. Odprawy na granicy bez przeszkód
Ponad tydzień temu – po strajku kierowców – zmieniły się zasady odpraw na polsko-ukraińskich przejściach. Służby sanitarne i fitosanitarne pracują przez całą dobę. Ponadto w Zosinie stworzono pas dla wracających bez ładunku pojazdów z Ukrainy.
Dodajmy, że spore kolejki są także na polsko białoruskim przejściu w Koroszczynie. Na wyjazd z Polski czeka około 400 ciężarówek w 15 godzinnej kolejce.
ZAlew / opr. AKos
Fot. archiwum