Trwa protest na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. Kierowcy ciężarówek domagają się skrócenia czasu odpraw i zwiększenia obsady podczas kontroli fitosanitarnych i weterynaryjnych. Jednym z postulatów jest także przywrócenie po stronie ukraińskiej specjalnego pasa dla ciężarówek, które wracają z Ukrainy bez towaru.
CZYTAJ: Dorohusk: ponad 4 doby czekają kierowcy ciężarówek na wjazd do Polski
Zablokowany jest terminal graniczny. Przepuszczana jest co godzinę jedna ciężarówka w kierunku Ukrainy i jedna do Polski. Jak informował wczoraj (06.09) przewodniczący protestu Łukasz Białasz, kolejka tirów liczyła około 500 ciężarówek, co oznaczało 500 godzin oczekiwania na odprawę. Dziś (07.09) służby graniczne podają, że na wyjazd z Polski oczekuje 550 tirów, a wjazd z Ukrainy – 2650.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Protest przewoźników w Dorohusku
– Pozwolenie na manifestację mamy wydane do 5 października, a potem możemy go jeszcze przedłużyć – podkreśla Łukasz Białasz.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. Iwona Burdzanowska