Drugi mecz i drugie zwycięstwo w PGNiG Superlidze mają na koncie szczypiorniści Azotów Puławy. Podopieczni trenera Roberta Lisa na wyjeździe wygrali z MMTS-em Kwidzyn 30:23, już do przerwy prowadząc 14:9. MVP spotkania został bramkarz przyjezdnych Wojciech Borucki.
Rozgrywający puławian Kacper Adamski przyznał, że goście spodziewali się trudnej przeprawy.
– Kwidzyn był zmotywowany po porażce w Gdańsku. To była porażka derbowa, więc wiedzieliśmy, że będą agresywnie nastawieni od początku. Chcieliśmy jak najszybciej narzucić swój styl, lecz tak jak to pokazał mecz musieliśmy wejść na swoje obroty. Borucki drugi raz zagrał mecz na świetnym procencie, bardzo nam pomaga. Musimy wykorzystywać sytuacje w ataku, a jemu pomagać jeszcze bardziej w obronie.
Najwięcej bramek dla brązowych medalistów mistrzostw Polski zdobyli: Rafał Przybylski – 6 i Kacper Adamski – 5.
Azoty mają na koncie komplet 6 punktów. W przyszłą sobotę (17.09) o 15.00 podejmą Gwardię Opole.
JK
Fot. archiwum