– Nie należy przyjmować tabletek jodku potasu na zapas – podkreślił w piątek (30.09) konsultant województwa mazowieckiego w zakresie endokrynologii prof. Wojciech Zgliczyński. – Mamy wystarczającą ilość tabletek z jodem – zapewnił.
Profesor uczestniczył w Warszawie w konferencji prasowej wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Błażeja Pobożego oraz prezesa Państwowej Agencji Atomistyki Łukasza Młynarkiewicza. Spotkanie dotyczyło dystrybucji jodku potasu.
CZYTAJ: Prof. Bożena Jasińska: Polska ma takie położenie, żeby nie dostać dużej porcji ewentualnego skażenia
– W momencie katastrofy nuklearnej może dojść do wyrzutu m.in. jodu promieniotwórczego do atmosfery. Dochodzi do skażenia terenu. Skażony jod kumulując się w tarczycy z czasem może doprowadzić do nowotworu. Najbardziej narażone są organizmy, które się rozwijają: dzieci, młodzież, kobiety ciężarne, kobiety karmiące – wskazał.
W związku z tym, jak kontynuował, przygotowano tabletki z jodem stabilnym. – Przyjmowane w odpowiednim czasie mają one wysycić tarczycę, by nie przyjmowała tego złego jodu – wyjaśnił.
CZYTAJ: Lech Sprawka: w razie zagrożenia województwo lubelskie jest zabezpieczone w jodek potasu
Prof. Zgliczyński akcentował, że jod kumuluje się w gruczole tarczowym. – Kumulacja jodu skażonego, czyli radioaktywnego może spowodować z czasem, odległym czasem, w niektórych przypadkach powstanie nowotworu – dodał.
Ekspert podkreślał, że jod w ramach prewencji przed ewentualnym w przyszłości zachorowaniem na raka tarczycy musi być podany w odpowiednim czasie. Akcentował, że nie należy przyjmować tabletek jodku potasu na zapas. – Mamy wystarczającą ilość tabletek z jodem – zapewnił.
Obecnie nie występuje zagrożenie
– Tabletki z jodkiem potasu są przygotowane dla wszystkich, którzy w wypadku promieniowania radioaktywnego powinni je przyjąć. Obecnie nie ma takiego zagrożenia. Nie ma powodów, by rozpocząć dystrybucję tabletek wśród obywateli– powiedział w piątek wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
– W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, kierując się bezpieczeństwem obywateli w związku z informacjami medialnymi, które towarzyszyły działaniom zbrojnym wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, zdecydowaliśmy o prewencyjnym, wyprzedzającym rozpoczęciu dystrybucji tabletek jodu potasu do powiatowych jednostek Państwowej Straży Pożarnej – wyjaśnił podczas konferencji prasowej w MSWiA Poboży.
Zaznaczył, że działania te mają charakter „rutynowy, standardowy i przewidziany w przepisach prawa na wypadek ewentualnego wystąpienia zagrożenia radiacyjnego, które (…) nie występuje w tej chwili”. – Ale musimy przygotowywać się nawet na warianty, które wydają się dziś niemożliwe – oznajmił.
Poinformował, że w niektórych województwach tabletki znajdują się już w punktach odbioru, którymi najczęściej są szkoły. Zapewnił, że tabletek wystarczy dla wszystkich, którzy będą ewentualnie musieli je przyjmować. Wskazał, iż wojewodowie w porozumieniu z przedstawicielami samorządu terytorialnego ustalą sposób dystrybucji tabletek z jodkiem potasu do obywateli.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. pixabay.com