Instytut Studiów nad Wojną: kontrofensywa na wschodzie Ukrainy trwa, siły ukraińskie wypychają rosyjskie wojska

305993329 408772628102488 4591437525968810412 n 2022 09 16 100105

Siły ukraińskie kontynuują kontrofensywę na wschodzie kraju, zwiększając presję na rosyjskie pozycje i szlaki logistyczne w obwodzie charkowskim, ługańskim i donieckim – ocenia w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

CZYTAJ: Ukraina: w wyzwolonym Iziumie odkryto pochówek ponad 440 ciał

Think tank przytacza informacje ze źródeł rosyjskich, że Ukraińcy kontynuują lądowe operacje na południowy zachód od Iziumu, w pobliżu Łymanu i na wschodnim brzegu rzeki Oskoł, zmuszając rosyjskie wojska do wycofania się z niektórych obszarów wschodniej Ukrainy i wzmocnienia innych pozycji.

„Rosyjskim wojskom na wschodzie Ukrainy będzie prawdopodobnie ciężko utrzymać linie obrony, jeśli siły ukraińskie będą naciskały dalej na wschód” – ocenia ISW.

Kreml reaguje na porażkę w obwodzie charkowskim, zwiększając wysiłki na rzecz nieoficjalnej mobilizacji, ale nie tworzy warunków do powszechnego poboru. Władze po raz pierwszy ogłosiły ogólnokrajową kampanię werbunku – podkreśla think tank.

ISW zwraca uwagę, że od początku inwazji na Ukrainę Kreml prawie na pewno wycofał dużą część żołnierzy z rosyjskich baz w państwach byłego ZSRR, co prawdopodobnie osłabiło rosyjskie wpływy w tych krajach.

CZYTAJ: Ukraina: w obwodzie charkowskim działały rosyjskie katownie

„Wycofywanie wojsk z państw Azji Centralnej jest godne odnotowania w kontekście starć granicznych pomiędzy Kirgistanem a Tadżykistanem. W środę doszło do trzech incydentów z wymianą ognia między tadżyckimi i kirgiskimi strażnikami granicznymi, w których zginęły co najmniej dwie osoby” – zaznacza ISW.

Oba kraje należą do kontrolowanej przez Rosję Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB), podobnie jak Armenia, która twierdziła, że została w ostatnich dniach zaatakowana przez Azerbejdżan. ISW informował wcześniej, że Rosja wycofała z Armenii 800 żołnierzy, by uzupełnić straty poniesione na Ukrainie.

RL/ PAP/ opr. DySzcz

Fot. General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ FB

Exit mobile version