We Frampolu odbyły się obchody 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej, a także bombardowania tego miasta.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Uroczystości upamiętniające 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej oraz bombardowania Frampola
W uroczystościach we Frampolu uczestniczyli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, a także wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
– Niemcy postawili przed sobą jeden bardzo jasny cel – unicestwienie narodu polskiego i zniszczenie materialnych dóbr kultury – mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
– Frampol jest przykładem miasta zburzonego, zbombardowanego tylko dlatego, że było miastem polskim. To jest przykład zbrodni wojennej – zaznaczył wicepremier Mariusz Błaszczak.
CZYTAJ: „To był straszny eksperyment niemieckiego lotnictwa”. 83. rocznica bombardowana Frampola
– Cały świat od wielu dziesięcioleci zna Guernikę, ale cały świat nie słyszał o Frampolu. Jestem głęboko przekonany, że dzisiaj usłyszał i będzie wiedział, że tutaj we Frampolu doszło do straszliwej zbrodni – mówił wicepremier Jacek Sasin.
– Frampol miał być starty z powierzchni ziemi – podkreślił wicepremier Sasin. – Frampol miał to nieszczęście, że był właśnie tym miejscem, które miało być wyniszczone jako pierwsze. Miał być starty z powierzchni ziemi, a jego mieszkańcy unicestwieni. Właśnie w tym symbolicznym dniu 1 września jesteśmy tutaj, aby wykrzyczeć całemu światu, jak wyglądała ta wojna, jak potraktowali nas nasi niemieccy sąsiedzi, jakie cierpienia spotkały naród polski w czasie II wojny światowej, jak wielu z nas zginęło.
CZYTAJ: Elżbieta Witek we Frampolu: Podtrzymujemy tradycję czczenia pamięci o ofiarach
Podczas bombardowania Frampola zniszczono blisko 80 procent jego infrastruktury. W trakcie ataku zginęło też prawdopodobnie 10 osób.
MaTo / opr. WM
Fot. Piotr Michalski