Klub sportowy Lublinianka poinformował w komunikacie, że ze względu na trudną sytuację finansową „wszedł na ścieżkę restrukturyzacji”. Celem postępowania jest uniknięcie ogłoszenia upadłości, dzięki zawarciu porozumienia z wierzycielami. Nadzór nad restrukturyzacją prowadzi licencjonowany doradca restrukturyzacyjny Tomasz Koproń.

CZYTAJ: „Doszliśmy już do ściany”. Ważą się losy najstarszego klubu piłkarskiego w Lublinie

– Proces restrukturyzacji dotyczy zadłużenia powstałego w wyniku błędów i zaniedbań poprzedniego zarządu. Bieżąca działalność klubu nie jest zagrożona – czytamy na stronie internetowej Lublinianki. Celem restrukturyzacji jest uratowanie i oddłużenie klubu.

CZYTAJ: „Jeżeli miasto nie pomoże, to stuletni klub upadnie”. Lubelskie stowarzyszenie apeluje o ratunek dla Lublinianki

W tym samym komunikacie klub podał, że w ubiegłym tygodniu do prokuratury wpłynęło pismo o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedniego prezesa Patryka Al-Swaitiego, który w okresie od lipca 2021 do lipca 2022 w Lublinie oraz innych miejscowościach dokonał przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie około 120 tys. złotych. Pieniądze pobrane z rachunków bankowych spółki przy pomocy karty płatniczej nie zostały rozliczone.

AR

Fot. archiwum