W ostatnim czasie eskalował konflikt pomiędzy Maksymem Drabikiem, a jego ojcem Sławomirem. We wtorek pierwszy raz do tej sytuacji odniósł się zawodnik Motoru Lublin.
24-latek pierwszy raz odniósł się do swojej relacji z ojcem Sławomirem Drabikiem, którego nazwał „kiedyś ojcem, a dziś względem mnie daleko położonym obcym egocentrycznym człowiekiem”.
Zawodnik Motoru nie rozmawia ze swoim ojcem już od czterech lat, lecz w ostatnich tygodniach ten konflikt eskalował, gdy Sławomir Drabik stracił pracę we Włókniarzu Częstochowa. Powodem rozstania „Slammera” z klubem miało być żądanie Maksyma, aby prezes częstochowskiego klubu zwolnił jego ojca. W innym przypadku ten nie przyjdzie do macierzystego klubu (po sezonie Maksym Drabik ma reprezentować barwy zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa).
Po serii wywiadów w mediach udzielonych przez Sławomira Drabika, Maksym odniósł się do całej sytuacji za pomocą Instagrama. Całość można przeczytać TUTAJ.