Urząd Miasta Lublin przedstawił założenia do projektu budżetu miasta na 2023 rok. Mieszkańców czekają podwyżki.
– To będzie bardzo trudny rok dla samorządów. Przez zmiany wprowadzone w systemie podatkowym do naszego budżetu wpłynie o około 230 mln złotych mniej – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk. – Dla nas są ważne dwie kwestie: utrzymać wydatki bieżące na poziomie satysfakcjonującym dla mieszkańców, zwłaszcza w tych obligatoryjnych, ważnych zadaniach jak oświata czy komunikacja zbiorowa, a z drugiej strony przyjąć pewne założenia w przyszłorocznym budżecie, które pozwolą utrzymać tempo inwestycji.
– Przez różne czynniki zewnętrzne musimy skorygować stawki niektórych opłat i podatków – mówi skarbnik Miasta Lublin Lucyna Sternik. – Dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej jest to wzrost o 14 procent. Dla budynków mieszkalnych stawka do tej pory była 83 gr – proponujemy wzrost do 1 złotego, czyli o 17 groszy. Dla budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – wzrost o 115 procent.
Bez zmiany pozostaną stawki podatku od środków transportu. Miasto utrzyma także dotychczasowe zwolnienia od podatku dla obiektów związanych z nowymi inwestycjami.
InYa/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski