Minister zdrowia: Rozwiązania w reformie leczenia uzdrowiskowego mają być wygodne dla pacjentów

net 22921332 2022 09 21 164844

Rozwiązania w reformie leczenia uzdrowiskowego mają być wygodne dla pacjentów. To było główne kryterium analizy procesów przydzielania skierowań, kierowania już na samo leczenie, kwestii wyboru uzdrowiska – powiedział w środę (21.09) minister zdrowia Adam Niedzielski.

„Chcieliśmy przewartościować ten proces i zdefiniować na nowo z punktu widzenia pacjenta” – powiedział minister zdrowia podczas konferencji prasowej w Ciechocinku odnosząc się do reformy leczenia uzdrowiskowego. Dodał, że jest to najważniejsze założenie nowego projektu.

„Pacjent w tym systemie będzie miał powiększone, maksymalne możliwości wyboru. Oznacza to, że od samego początku, kiedy trafi do lekarza, będzie razem z nim mógł zdecydować, w które miejsce się udaje bądź będzie mógł to zrobić sam” – wyjaśnił minister.

Jak tłumaczył, podczas takiej wizyty będzie wystawiane e-skierowanie, na podstawie którego pacjent będzie mógł samodzielnie wybrać obiekt, do którego się uda. „Oczywiście w tym obiekcie lekarz specjalista zweryfikuje zasadność leczenia pod kątem profilu czy charakteru uzdrowiska” – doprecyzował.

Niedzielski wskazał, że ta decyzja jest również kluczem do zmiany całej filozofii leczenia uzdrowiskowego.

Ministerstwo zdrowia planuje również podnieść jego standard poprzez zwiększenie standardowej, minimalnej liczby wymaganych zabiegów z trzech do czterech.

„Chcemy pokazać poprawę jakości, ale jednocześnie będziemy również zarządzali systemem dopłat tak, żeby nie przekraczały one pewnej kwoty maksymalnej, którą jako minister zdrowia będę ogłaszał” – powiedział dodając, że pacjenci mogą być spokojni o koszty związane z leczeniem uzdrowiskowym.

Szef resortu zdrowia ocenił, że te zmiany złożą się na mechanizm, który będzie motywował uzdrowiska do poprawiania swojej oferty. Zaznaczył, że wprowadzając możliwość wyboru ośrodka leczniczego przez pacjenta, a nie przydzielania administracyjnego przez Narodowy Fundusz Zdrowia, będą one musiały ze sobą konkurować pod względem m.in. warunków, infrastruktury, poziomu dopłat.

„To świadczeniodawca, czyli podmiot leczniczy, będzie zarządzał kolejką do siebie tak, żeby ją jak najsprawniej obsługiwać, bo to oznacza również dla niego dobre warunki biznesowe” – zaznaczył Niedzielski.

RL / PAP / opr. WM

Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Exit mobile version