Kilkudziesięciu pszczelarzy z całego regionu przyjechało do Lublina na 4. Wojewódzkie Święto Miodu. To największa tego typu impreza w regionie.
– Miód ceniony jest przede wszystkim za swoje właściwości prozdrowotne – mówi pszczelarz z Kraśnika, Bogdan Ćwiek. – Miód gryczany, lipowy czy malinowy jest dobry na przeziębienia. Dzisiaj naukowcy doszli do wniosku, że na serce nie gorszy jest rzepakowy. Miód trzeba spożywać systematycznie. Dzięki temu organizm na pewno uodporni się na różne schorzenia.
Podczas kiermaszu na Starym Mieście w Lublinie można kupić także między innymi: kosmetyki, świece czy inne produkty pszczele. – Jest w czym wybierać – mówią mieszkańcy Lublina i turyści. – Jest tu to, co piękne, nasze, zdrowe, miłe. A kupowanie z półki sklepowej nie zawsze daje gwarancję, że produkt jest dobry.
CZYTAJ: To największy kiermasz w regionie. Lubelskie Święto Miodu po raz czwarty
Oficjalnie święto pszczelarzy rozpoczęło się o godzinie 11.30 od mszy świętej w lubelskiej archikatedrze. Po nabożeństwie uroczystości przeniosą się do Trybunału Koronnego. Sam kiermasz miodu i produktów pszczelich potrwa do godziny 19.00.
ZOBACZ: Msza święta w archikatedrze lubelskiej
W programie między innymi koncerty i występy artystyczne.
MaTo / opr. ToMa
Fot. archiwum