W piątkowy wieczór For Nature Solutions Apator Toruń pokonał Motor Lublin 50:40. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Robert Lambert.
Na przedmeczowej próbie toru Mikkel Michelsen zanotował groźny upadek. Duńczyk mocno skręcił swoją kostkę przez co nie wystartował w swoim pierwszym biegu. Lekarze oraz fizjoterapeuci robili wszystko, aby Michelsen mógł wystartować w tym meczu i to się udało. 28-latek wywalczył łącznie sześć punktów.
W zespole gospodarzy najlepiej zaprezentował się Robert Lambert, który wywalczył 14 punktów. Oprócz niego punktowali: Patryk Dudek 7+2, Jack Holder 11+1, Paweł Przedpełski 13+2, Mateusz Affelt 2+2, Krzysztof Lewandowski 3+1.
Po stronie Motoru najlepiej spisał się Dominik Kubera, który zdobył 11 punktów i bonus. Dla lubelskiego klubu punktowali także: Mikkel Michelsen 6, Maksym Drabik 7+1, Jarosław Hampel 9, Mateusz Cierniak 0, Wiktor Lampart 7+1.
Rewanżowe spotkaniu obu tych drużyn już w najbliższą niedziele o godzinie 17:00 na stadionie w Lublinie.