Blisko 40 tysięcy złotych straciła 93-latka mieszkanka Zamościa, która uwierzyła oszustom i przekazała je fałszywemu lekarzowi.
– Do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna i opowiedział jej zmyśloną historię – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamości, aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło. – W słuchawce usłyszała głos mężczyzny, który przedstawił się jako lekarz. Powiedział, że jej córka miała wypadek. Potrąciła dziecko, które jest w stanie krytycznym. Potrzebuje bardzo dużej kwoty pieniędzy na hospitalizacje tego dziecka, tu wskazał kwotę 50 tys. zł. 93-latka nie miała tyle, ale zebrała całość swoich oszczędności, które miała i przekazała osobie, która przyszła do niej. Był to człowiek ubrany w lekarski kitel i z maseczką na twarzy.
Policjanci apelują do wszystkich o ostrożność. Zarówno funkcjonariusze jak i inne służby nie informują nikogo przez telefon o swoich działaniach, ani nie proszą o pieniądze. Policjanci proszą jednak o to, aby ostrzegać przed oszustami swoich dziadków czy starszych sąsiadów.
MaTo / opr. AKos
Fot. pixabay.com