Wczorajszego (20.09) wieczoru Polskie Radio Lublin świętowało swoje 70-lecie. Odbyła się uroczysta gala, na której wystąpił Krzysztof Cugowski i Mistrzowie Gitary: Jacek Królik, Ryszard Sygitowicz, Marek Raduli i Dariusz Kozakiewicz.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Krzysztof Cugowski i Mistrzowie Gitary – koncert z okazji 70-lecia Radia Lublin
ZOBACZ ZDJĘCIA: Uroczysta gala z okazji 70-lecia Radia Lublin
– Polskie Radio Lublin to przede wszystkim główne źródło informacji – podkreśla prezes rozgłośni Mariusz Deckert. – Co najważniejsze, w tych dziwnych czasach, gdzie sensacja, złe emocje są tak cenione, Radio Lublin to przede wszystkim informacje rzetelne, sprawdzone i pewne. A poza tym podawane szybko. Naszym obowiązkiem jest służyć naszym słuchaczom. Gdyby nie słuchacze, to to wszystko nie miałoby sensu.
– Często myślę o tym, co jeszcze jest przed nami – mówi redaktor naczelna Radia Lublin Małgorzata Piasecka. – Chciałabym, żebyśmy umieli korzystać z nowych technologii, żeby naprawdę ułatwiały nam pracę, ale żebyśmy też nie stracili kontaktu ze zwykłym człowiekiem, którego historię chcemy opowiedzieć i do którego chcemy dotrzeć. Żebyśmy umieli mówić do niego językiem, który jest zrozumiały, otwarty, niewykluczający. Żebyśmy byli takim prawdziwym radiem towarzyszącym. Chciałabym, żeby nasi słuchacze chcieli z nami zaczynać dzień i z nami ten dzień kończyć.
CZYTAJ: „Stawiamy na rzetelność”. Uroczysta gala z okazji 70-lecia Radia Lublin [ZDJĘCIA]
Wieczór był wyjątkowy również dzięki temu, że mogliśmy spotkać się ze Słuchaczami.
– Pamiętam czasy, kiedy Radio zaczynało funkcjonować. Aż zdziwiłam się, że to tyle lat… Bardzo często słucham. Po pierwsze, to jest regionalne, po drugie, jest dobra muzyka i informacje na bieżąco. Jako przyrodnik, zawsze zwracałam uwagę na to, że były audycje przyrodnicze – mówi pani Henryka.
– Moje wspomnienia sięgają już kilkunastu lat. Wspominam jeżdżenie w naszych comiesięcznych rajdach w grupie zaprzyjaźnionych pod przewodnictwem Piotra Wróblewskiego. Stąd wzięło się nasze zainteresowanie radiem, audycjami, słuchowiskami. To trwa cały czas. Przez te lata poznałam autorów kilku audycji, przyjaźnię się z nimi. Radio jest moim towarzyszem – przyznaje pani Katarzyna.
AŁ / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki