Żużlowcy Motoru Lublin przegrali na wyjeździe 40:50 z For Nature Solutions Apatorem Toruń w pierwszym półfinałowym meczu PGE Ekstraligi.
Jeszcze przed spotkaniem na próbie toru upadek miał lider lubelskiej drużyny Mikkel Michelsen, który doznał urazu nogi. W trakcie spotkania, chociaż poobijany, ostatecznie wystartował i wywalczył 6 pkt. Koziołki początkowo prowadziły różnicą 2 punktów, ale dziewiąty i dziesiąty bieg lubelski zespół przegrał podwójnie i torunianie wyszli na sześciopunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Punkty dla Motoru zdobyli Kubera 11, Hampel 9, Drabik i Lampart po 7 i Michelsen 6.
Mecz rewanżowy już w niedzielę o 17.00 na torze przy Alejach Zygmuntowskich.
W drugim piątkowym półfinale Stal Gorzów zremisowała z Włókniarzem Częstochowa 45:45.
AR / opr. ToMa
Fot. Gosia Cieśluk / archiwum