Bank Mleka Kobiecego w Lublinie szuka dawczyń. Pomóc mogą mamy, które same karmią piersią, są zdrowe i mają nadmiar pokarmu. Beneficjentami banku są przede wszystkim wcześniaki. Dzięki naturalnemu pokarmowi szybciej zdrowieją.
– Dawczynią mleka kobiecego może zostać każda mama, która posiada dziecko młodsze niż 12 miesięcy. Zapraszamy też do współpracy mamy, które są po stracie dziecka, a odczuwają potrzebę, żeby być dawczynią – mówi kierownik Banku Mleka Kobiecego w Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie Justyna Domosud. – Im młodsze dziecko, czyli im młodsza laktacja, tym dla nas to mleko jest cenniejsze. Bardzo zachęcamy więc mamy na etapie laktacji 3 – 4 tygodniowej. Oczywiście potrzebujemy każdego etapu laktacji. Dieta ściśle wegańska niestety w tym momencie już dyskwalifikuje mamę z bycia dawczynią .
– Jeżeli chodzi o karmienie mlekiem z banku mleka kobiecego, wykorzystujemy to mleko od pierwszych godzin życia naszych pacjentów do tego momentu, aż mama własnego dziecka nie jest w stanie odpowiedniej objętości mleka nam dostarczyć – opowiada Monika Wójtowicz – Marzec, lekarz kierujący oddziałem noworodkowym w Szpitalu Klinicznym nr 1. – To mleko z banku jest pomostem do karmienia naturalnego mlekiem mamy.
– Mleko mamy jest najważniejsze na świecie – podkreśla Justyna Domosud. – Tylko mleko mamy zawiera przeciwciała, których nie ma możliwości syntetyzowania w mleku sztucznym. Tylko ono zawiera unikatowy skład białek, cukrów i tłuszczu. Na pewno mleko mamy, ze względu na swój skład, trawione jest lepiej. Dzieci mają zdecydowanie mniejsze problemy z brzuchem.
CZYTAJ: Bank Mleka Kobiecego w Lublinie apeluje o pomoc
– Mleko kobiece można powiedzieć, że jest lekiem, a tak naprawdę inwestycją w całe życie dziecka – uważa Monika Wójtowicz – Marzec. – Na oddziale noworodkowym, poprzez karmienie wyłącznie mlekiem naturalnym, mają mniejsze ryzyko zakażeń, infekcji, w tym ciężkich jak posocznica. To są pierwsze tygodnie życia tych dzieci. Natomiast jeżeli chodzi o kolejne miesiące, lata życia, to osoby tę są w grupie mniejszego ryzyka chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze i choroby układu krążenia. To karmienie wpływa prewencyjnie i programuje nasz organizm na zdrowy metabolizm.
– Po zakwalifikowaniu my dostarczamy buteleczki jałowe mikrobiologicznie – tłumaczy Justyna Domosud. – Mama w domu odciąga do tych butelek mleko i od razu zamraża w temperaturze – 20 stopni Celsjusza. Komunikujemy się z tą mamą zazwyczaj mailowo i kiedy skończy się miejsce w zamrażalniku to ona do nas pisze. Wtedy my wysyłamy transport.
– Porównując nasze wcześniaki, które rodziły się przed erą banku mleka kobiecego, nasi pacjenci zyskują, jeżeli chodzi o ich ogólny stan zdrowia, o szybkość przechodzenia z kroplówek odżywczych do pełnego żywienia drogą przewodu pokarmowego. Rzadziej widzimy również ciężkie powikłania związane z chorobami zapalnymi jelit. Nasi pacjenci szybciej zdrowieją, szybciej również wychodzą do domu – zauważa Monika Wójtowicz – Marzec.
– Każde dziecko, które urodziło się w województwie lubelskim, ma prawo skorzystać z mleka, które jest zgromadzone w naszym banku mleka – zapewnia Justyna Domosud.
Lubelski szpital może nawiązać współpracę z paniami zamieszkałymi w promieniu 15 kilometrów od placówki.
Mleko jest całkowicie bezpieczne. Przechodzi wiele kontroli i analiz oraz jest pasteryzowane. Dawczyni przechodzi badania krwi.
Zainteresowane kobiety mogą zadzwonić pod numer 518 130 703.
LilKa / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com