Po zakończonym w piątek (09.09) proteście kierowców ciężarówek, nieznacznie, ale poprawia się sytuacja na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. W niedzilę (11.09) w kolejce na wyjeździe z Polski stoi 500 ciężarówek, na odprawę kierowcy czekają ponad 20 godzin. To o 16 godzin mniej niż minionej doby.
CZYTAJ: Koniec protestu w Dorohusku. Odprawy na granicy bez przeszkód
Po ukraińskiej stronie bez większych zmian. W kolejce jest ponad 2 800 pojazdów a czas oczekiwania na odprawę wynosi ponad sto godzin.
CZYTAJ: Kierowcy zawiesili protest w Dorohusku. Wojewoda podpisał porozumienie
– Rozładowaniu kolejek służy uruchomienie specjalnego pasa w Zosinie do odprawy ciężarówek bez ładunku – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś. – Z takiej możliwości skorzystało 90 pustych samochodów ciężarowych. Mamy też duże zainteresowanie przewoźników naszymi dwoma przejściami granicznymi w Zosinie i Dołhobyczowie. Ustawiają się tutaj kolejki, co jeszcze jakiś czas temu nie miało miejsca. I na przykład na wjeździe do Polski po stronie ukraińskiej w Zosinie oczekuje około 60 samochodów ciężarowych zarówno puste powyżej 7,5 tony jak i poniżej tej wagi. Szacujemy, że jest to około 6 godzin oczekiwania. Z kolei na wyjazd przez to przejście graniczne również jest to 6 godzin oczekiwania.
CZYTAJ: „Zmiany nie są dla nas satysfakcjonujące”. Przewoźnicy kontynuują protest w Dorohusku
Na polsko-ukraińskim przejściu Hrebennem na wjazd do Polski czeka 800 ciężarówek w 60-godzinnej kolejce. Po polskiej stronie przejścia jest 600 ciężarówkę, a czas oczekiwania na odprawę to 45 godzin.
ZAlew / opr. AKos
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum