Związkowcy „Solidarności – pracownicy Domów Opieki Społecznej w Lublinie – podczas sesji rady miasta protestowali domagając się podwyżek.
– Zarabiamy stanowczo za mało – mówi reprezentująca związkowców Małgorzata Guz. – Jeden DPS został z najniższą pensją gdzie jest 2900 podstawa zasadnicza. Pozostałe DPS-y 3010 i wzwyż, w zależności od grupy zaszeregowania i te „widełki” tak zwane. Domagamy się wzrostu, takiej godnej płacy, na poziomie średniej płacy w gospodarce. Jak nasze państwo się bogaci, my tez chcemy zgodnie z tym zarabiać.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Protest pracowników DPS-ów podczas sesji rady miasta
– Cały czas staramy się zwiększać wynagrodzenia – odpowiada dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie Katarzyna Fus. – Już od stycznia wszyscy pracownicy dostali wynagrodzenie zwiększone o 200 zł. 29 czerwca odbyło się spotkanie, w obecności pani prezydent Moniki Lipińskiej i pana sekretarza Andrzeja Wojewódzkiego, z przedstawicielami związków zawodowych, gdzie padła deklaracja, że od września wszyscy pracownicy naszych DPS-ów dostaną wynagrodzenie wyższe o 300 zł.
Pracownicy DPS-ów złożyli pismo skierowane do radnych z prośbą o uwzględnienie podwyżek w przyszłorocznym budżecie miasta.
TSpi / opr. PrzeG
Fot. Iwona Burdzanowska