Badanie i wykorzystywanie zasobów Księżyca jest celem misji Artemis. NASA zamierza wystrzelić w kierunku tego satelity Ziemi specjalną rakietę Space Launch System (SLS).
Jak tłumaczył w Radiu Lublin Przemysław Rudź z Polskiej Agencji Kosmicznej, docelowo ma tam powstać stacja okołoksiężycowa, z której będą możliwe loty wahadłowe na powierzchnię Księżyca i budowanie tam stałych baz.
– Nasza obecność na Księżycu w ramach programu Artemis ma być obecnością stałą – zaznaczył Przemysław Rudź. – Mamy tam mieszkać, prowadzić eksperymenty, wykorzystywać istniejące tam zasoby (mówię o wodzie, która znajduje się gdzieś w kraterach w okołobiegunowych rejonach globu księżycowego). Mamy wykorzystywać światło słoneczne, czyli rozstawimy tam fotowoltaikę i ona będzie dawała nam prąd elektryczny. Chcemy też wykorzystywać regolit, czyli tę zwietrzelinową warstwę skały – bardzo drobny pył. Chcemy z niego uczynić coś jak materiał budulcowy. Chcemy tam uprawiać rośliny. Chcemy sobie gospodarzyć na księżycu.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Start rakiety SLS w ramach misji Artemis 1 zaplanowany jest na sobotę (03.09) wieczorem. Rakieta miała już być wystrzelona w poniedziałek (29.08), ale z powodu awarii silnika start został przełożony. W rakiecie nie będzie ludzi, ale wyposażone w specjalne czujniki manekiny. Kapsuła ma zbliżyć się na odległość około 100 km do powierzchni Księżyca.
RCh / opr. WM
Fot. Polska Agencja Kosmiczna/ FB