Ogólna kwota strat Polski – 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów – powiedział Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący rady Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego, prezentując raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.
CZYTAJ: Premier: w wyniku II wojny światowej Polska straciła szanse rozwojowe
– Utracone wynagrodzenia ofiar, które przeżyły II wojnę światową to ok. 500 mld zł – mówił podczas prezentacji raportu Arkadiusz Mularczyk. – Przyjęliśmy założenie, że osoby o ciężkich uszkodzeniach ciała i osoby poważnie chore pracowały, stosownie do ogólnych wskaźników zatrudnienia, i osiągały połowę wydajności wynagrodzeń ludzi zdrowych – mówił Mularczyk. – Druga połowa wynagrodzeń była utracona i zaliczona przez nas do skutków działań Niemców – dodał.
Jak podkreślał, zrabowano 196 tys. dzieci. „Ponieważ 15–20 procent z nich odzyskano, pomniejszyliśmy wyjściową liczbę o 20 procent, przyjmując 157 tys. za liczbę zrabowanych” – dodał.
– Straty ich przyszłych wynagrodzeń były szacowane w całym cyklu życia, z podziałem na płeć i z uwzględnieniem aktywności zawodowej – wskazał Mularczyk. – Robotnicy przymusowi byli zatrudniani w wielu gałęziach gospodarki, przede wszystkim w rolnictwie, w przemyśle, zwłaszcza zbrojeniowym oraz przy naprawach dróg i torów kolejowych. Wiele kości polskich robotników znajduje się pod niemieckimi autostradami – musimy mieć tego świadomość. Szacuje się, że pod koniec wojny stanowili oni około jednej czwartej siły roboczej w Niemczech – dodał.
– Na potrzeby naszych obliczeń przyjmujemy, że 15 procent robotników przymusowych straciło życie na skutek przepracowania, braku opieki zdrowotnej, niedożywienia i złych warunków pracy, wreszcie przemocy w miejscu pracy i represji ze względu na narodowość. Większość robotników przymusowych stanowiły osoby młode, od 15. do 24. roku życia, dlatego na potrzeby obliczeń przyjmujemy wynagrodzenie właściwe tej grupy wiekowej. Łącznie daje to dodatkową kwotę ok. 500 mld zł – poinformował.
Z kolei jak poinformował Mularczyk straty w dobrach w dobrach kultury i dziełach sztuki wyniosły około 19,31 mld zł. – W wyniku działań wojennych i okupacji niemieckiej straty w dobrach kultury i dziełach sztuki wyniosły około 19 mld 310 mln zł. Straty te obejmują: nieodwracalne zniszczenia w muzeach, muzyce, plastyce, literaturze, filmie, przedmiotach kultu religijnego – mówił.
Dodał, że przedstawione wyliczenia dotyczące wartości strat obejmują „jedynie ich minimalny udokumentowany wycinek”. „Pełnej wartości strat ze względu na brak dokładnych danych nigdy nie da się ustalić; wszystkie obliczenia i szacunki mają zatem charakter jedynie orientacyjny i oscylują wokół dolnej granicy możliwych do ustalenia strat”.
Mularczyk podał przykłady straconych dzieł sztuki: „Portret Młodzieńca” Rafaela Santiego, datowany na 1510 r., a także zdemontowany pomnik Fryderyka Chopina oraz zniszczone zbiory Archiwum Akt Nowych i Zamek Królewski w Warszawie.
Jak poinformował podczas prezentacji raportu Mularczyk, zsumowanie wszystkich wartości cząstkowych daje ogólną kwotę strat Polski w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.
W czwartek (01.09) na Zamku Królewskim w Warszawie odbywa się prezentacja raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/Radek Pietruszka